Magdalena Rolnik z Gródka wykonuje tworzy na drutach i szydełku. Swoje prace prezentuje i sprzedaje w internecie

Pani Magdalena Rolnik z Gródka (gm. Drzycim) w wolnym czasie zajmuje się wykonywaniem najróżniejszych przedmiotów na drutach czy szydełku. Spod jej rąk wychodzą ozdoby, elementy wyposażenia wnętrz, sztuki użytkowej oraz części garderoby, jak chusty, szale i czapki.

- Robię wszystko, co można zrobić na drutach - mówi pani Magdalena. - Torby, zegary, poszewki na poduszki, zakładki do książek… Lista jest naprawdę długa, a ja nie lubię się ograniczać.

Pasja ta nadeszła nieoczekiwanie, bo w czasie pierwszej ciąży. Kiedy lekarz zalecił pani Magdalenie dużo leżenia, najpierw sięgnęła po książki. Okazało się jednak, że nie zaspokoiło to jej w zupełności.

- Zawsze uwielbiałam czytać - mówi. - Jednak słabe wyniki siedziały mi w głowie i odbierały radość z lektury. Nagle przypomniałam sobie o dziecięcych latach. Babcia nauczyła mnie wtedy podstaw roboty na drutach, jednak odłożyłam to do szuflady. Stwierdziłam, że teraz jest idealny czas na to, żeby podjąć się tego zajęcia. Do reszty mnie ono pochłonęło!

Pani Magda tak się zaabsorbowała w nową pasję, że szybko zapragnęła rozwijać ją. Jak sama mówi, to nie była jeszcze era YouTube’a, więc wybierała się z mężem na spacery po lokalnych księgarniach i szukała jakichkolwiek książek o tej tematyce.

Niedawno ukończyła średnią szkołę medyczną na kierunku Terapia Zajęciowa. Twierdzi, że jej hobby będzie w stanie przekuć na pomoc terapeutyczną.

- Dzierganie i szydełkowanie są technikami ergoterapii, czyli terapii zajęciowej opartej na pracy ręcznej - tłumaczy kobieta. - Przez dwa lata nauki w szkole i przy praktykach zawodowych utwierdziłam się w przekonaniu, że mogę i chcę pracować z innymi ludźmi - dodaje.

W tygodniu pani Magda poświęca na swoją pasję kilkanaście godzin, najczęściej jednak dzieje się to w weekendy. Inspiracje czerpie z różnych źródeł - Pinterest, gazetki, a czasami inne przedmioty.

- Kiedy widzę serwetkę, to widzę w niej też zegar albo ładną poszewkę na jaśka - odpowiada kobieta. - Bardzo rzadko sięgam po gotowce, zdecydowana większość projektów wynika z mojej wyobraźni.

Wyroby pani Magdaleny można obejrzeć na stronie www.rolnikowie.pl, a także w mediach społecznościowych - można ją znaleźć na Instagramie (@rolnikowie) oraz od niedawna na TikToku (@rolnikowie).

Tekst: JAKUB REHMUS