31-latek zasnął za kierownicą i dachował na autostradzie. Pasażerowie jego auta trafili do szpitala

W Gajewie (gm. Nowe), na autostradzie A1 w niedzielne popołudnie, 18 marca, doszło do niebezpiecznego wypadku. 31-letni mieszkaniec Sopotu zasnął za kółkiem. Uderzył osobowym fiatem w barierki i dachował

- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący fiatem zasnął za kierownicą, zjechał z jezdni uderzając w barierę ochronną, po czym stracił panowanie nad pojazdem a następnie dachował – relacjonuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej komendy policji.

Wczoraj, 18 marca, po godzinie 14:20 w Gajewie (gm. Nowe), na autostradzie, doszło do wypadku. - 31-letni mieszkaniec Sopotu, jak oświadczył, zasnął za kierownicą. W wyniku tego zjechał z jezdni uderzając w barierę ochronną, po czym stracił panowanie nad pojazdem, dachował i zatrzymał się na lewym pasie drogi. W pojeździe podróżowali jeszcze dwaj inni mężczyźni, którzy zostali przewiezieni do szpitala – informuje Tarkowska. - Jak się okazało, na szczęście, doznali jedynie ogólnych potłuczeń. Kierujący był trzeźwy.

Lewy pas jezdni w kierunku Gdańska przez kilka godzin był wyłączony z ruchu. - Sprawca kolizji za swoje nierozważne zachowanie został ukarany mandatem karnym oraz punktami karnymi – dodaje funkcjonariuszka.