Reklama

21-latek kierował po paleniu marihuany. Dodatkowo w majtkach schował sobie blisko 40 gram tej używki

19/03/2018 13:23
Prowadził auto po marihuanie. Przyznał się do tego policjantom, ale ci w jego majtkach znaleźli także prawie 40 gram tej używki. 21-latek, który wpadł w Świeciu może teraz trafić do więzienia na trzy lata

21-latek został zatrzymany przez policjantów ze świeckiej „patrolówki”, zaraz po tym, jak ci ujawnili przy nim i zabezpieczyli woreczek z podejrzaną zawartością. - Wstępne policyjne testy wykazały cechy charakterystyczne dla marihuany. Jak się później okazało, mężczyzna ten, kierował autem będąc również pod jej wpływem. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem – informuje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej komendy policji.

W sobotę, 17 marca, przed godziną 17:00, policjanci z Wydziału Prewencji świeckiej komendy patrolując teren gminy Świecie, zatrzymali do kontroli audi. W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą samochodu siedzi 21-letni mieszkaniec powiatu świeckiego.

- Mundurowi podczas legitymowania kierowcy nabrali wątpliwości, co do jego stanu świadomości. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny oraz jego nienaturalnie zaczerwienione oczy. Poza tym trzęsły mu się ręce a z wnętrza pojazdu wyczuwalna była woń charakterystyczna dla marihuany. W trakcie rozmowy mężczyzna przyznał, że palił ją wcześniej – relacjonuje Tarkowska.

Zanim policjanci udali się z 21-latkiem na komendę sprawdzili auto, jednakże nie znaleźli nic podejrzanego. Następnie, w ramach kontroli, przebadali mężczyznę na zawartość środków odurzających w organizmie. Potwierdziły się przypuszczenia mundurowych, że 21-latek kierował autem będąc pod wpływem marihuany.

- Policjanci sprawdzili również dokładnie odzież zatrzymanego. Okazało się, ze w bieliźnie schował woreczek strunowy z zawartością blisko 39 gram suszu roślinnego. Wstępne policyjne testy wykazały dla tej substancji cechy charakterystyczne marihuany – dodaje Tarkowska.

21-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. - Jeśli badanie krwi potwierdzi obecność marihuany w organizmie mężczyzny, odpowie też przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających, za co grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności – uściśla funkcjonariuszka.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do