Pogoda teraz: 13°C | zachmurzenie małe
Reklama
Wypadek w Pruszczu. Zginął motocyklista. Uderzył w drzewo. Na miejscu pracują policjanci
Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór, po godz. 19. Jako pierwsi na miejsce przybyli strażacy z OSP w Pruszczu. Rozpoczęli reanimację. Kontynuowali ją ratownicy medyczni. Bezskutecznie. Mężczyzna miał zginąć po uderzeniu motorem w drzewo. Na miejscu wciąż pracują policjanci
Do wypadku doszło na ul. Wyzwolenia w Pruszczu. Prawdopodobnie motocyklista nie opanował jednośladu i uderzył nim w drzewo. O takim przebiegu zdarzenia informuje komunikat z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Toruniu. Zgłoszenie o wypadku w Komendzie Powiatowej PSP w Świeciu przyjęto dokładnie o godz. 19.16.
Dyżurny na miejsce skierował druhów z OSP w Pruszczu. Mieli najbliżej. Przystąpili do reanimacji mężczyzny. Czekali na przyjazd karetki. Wtedy próby resuscytacji podjął zespół ratowników. Jednak lekarz wkrótce stwierdził zgon.
- Okoliczności wypadku wciąż wyjaśniają śledczy z policji, którzy pracują na miejscu - mówił po godz. 21 we wtorek, 28 sierpnia, młodszy ogniomistrz Tomasz Gliniecki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Mieszkańcy Pruszcza informują, że do tragedii doszło, bo drogę motocykliście zajechał ciągnik. Do sprawy wrócimy.
Do wypadku doszło na ul. Wyzwolenia w Pruszczu. Prawdopodobnie motocyklista nie opanował jednośladu i uderzył nim w drzewo. O takim przebiegu zdarzenia informuje komunikat z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Toruniu. Zgłoszenie o wypadku w Komendzie Powiatowej PSP w Świeciu przyjęto dokładnie o godz. 19.16.
Dyżurny na miejsce skierował druhów z OSP w Pruszczu. Mieli najbliżej. Przystąpili do reanimacji mężczyzny. Czekali na przyjazd karetki. Wtedy próby resuscytacji podjął zespół ratowników. Jednak lekarz wkrótce stwierdził zgon.
- Okoliczności wypadku wciąż wyjaśniają śledczy z policji, którzy pracują na miejscu - mówił po godz. 21 we wtorek, 28 sierpnia, młodszy ogniomistrz Tomasz Gliniecki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Mieszkańcy Pruszcza informują, że do tragedii doszło, bo drogę motocykliście zajechał ciągnik. Do sprawy wrócimy.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nSwiecie.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Właśnie jak by byly zadbane pobocza to i widocznosc lepsza i nie było by wypadku.[*]
tak
Czy to chłopak z czerwonej hondy?
Czy to chłopak z okolic? Jechał czerwona hondą??
On nie uderzył w drzewo tylko w traktor, który mu wyjechał z polnej drogi.Byłam na miejscu i rzeczywiście jechał przepisowo. Gmina niech bardziej zadba o zarośnięte krzakami pobocza, bo widoczności nie ma żadnej. Po prostu nieszczęśliwy wypadek. Niech spoczywa w spokoju.
Wina rolnika i tyle w temacie, szkoda chłopaka!
Jako pierwsi przyjechali policjanci a nie straz :/ ale klamiecie, wypadek pod Bagniewkiem :/
Rolnik wyjechał mu traktorem NA PROSTYM ODCINKU DROGI ! / "Nie opanował na zakręcie" brednie.. ! Zwalić na chłopaka, piszecie co wam ślina na jezyk przyniesie...(widziałem jak jechał minutę przed wypadkiem)...
Kto ? : (
wiadomo kto to
Wiemy...