Wisła Gruczno odpadła dopiero po rzutach karnych. Z pucharem pożegnały się też zespoły z Pruszcza, Warlubia i Osia

Wda Świecie, Pol-Osteg/Pomorzanin Serock i Fala Świekatowo pozostali w grze o wojewódzki Puchar Polski

We wtorek i środę rozegrano mecze 2. rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu bydgoskiego. Przypomnijmy, że na wyjazdach Pol-Osteg/Pomorzanin Serock pokonał Sędziów K-P ZPN Bydgoszcz 4:0 (3:0), zaś Wda wygrała z Krajną Sępólno Krajeńskie 4:1 (2:0). Fala Świekatowo awansowała bez gry, bo walkowerem mecz oddała je Sparta Przysiersk (problemy kadrowe). A jak grały pozostałe drużyny z powiatu świeckiego?

Emocjonująco było w środowy wieczór w Grucznie, gdzie Wisła przegrała z Victorią Koronowo dopiero po rzutach karnych 2:3. Po 90 minutach był remis 3:3 (1:1), a po dogrywce 4:4. Warto dodać, że Wiślacy cztery razy wychodzili na prowadzenie, ale beniaminek klasy okręgowej zdołał za każdym razem odpowiedzieć. Bramki dla Wisły strzelili: Mateusz Ziemniewski 2, Andrzej Gładek i Patryk Kotala.

Szybko rozstrzygnęła się sprawa awansu w Osiu, gdzie Grom uległ Chemikowi Bydgoszcz 1:6 (0:4). Czwartoligowiec, mimo iż w składzie miał sześciu juniorów, w 33 minuty strzelił cztery gole. Osianie honorowe trafienie zaliczyli w 82. min. przy 0:6, a jego autorem był Borys Modracki.

Do niespodzianki doszło w Raciążu, gdzie Rawys wygrał z liderem grupy 1. klasy okręgowej Startem Warlubie 4:3 (2:1). Trener gości Tomasz Piskorski dał pograć zawodnikom, którzy w lidze grają mało lub wcale. Warlubianie słabo zaczęli zawody, bo po 11 minutach przegrywali 0:2. Później trzykrotnie łapali kontakt po golach Damiana Ziółkowskiego, Dawida Wolaka i Jakuba Bollina, ale wyrównać się im nie udało.

Ostatni nasz reprezentant Start/Eco-Pol Pruszcz przegrał w Bydgoszczy z Polonią 1:4 (1:0). Pruszczanie prowadzili od 23. min. po trafieniu Jakuba Krukowskiego. Jednak w 2. części strzelali tylko gospodarze: Krystian Born (47), Jakub Kościecha (61), Piotr Waniak (67) i Rafał Kubacki (80).