
Wczoraj przed południem dzielnicowi świeckiej komendy policji w zrujnowanym budynku odnaleźli dwóch mężczyzn i kobietę bez stałego miejsca zamieszkania. 30-letnia bezdomna trafiła pod opiekę lekarzy
Policjanci w okresie jesienno-zimowym, wielokrotnie interweniują wobec osób, które przed niskimi temperaturami lub niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi szukają schronienia w piwnicach, na strychach, działkach bądź w opuszczonych budynkach. Takie interwencje niejednokrotnie ratują bezdomnym życie.
Tak było również wczoraj (7 grudnia), przed południem, przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu. Dzielnicowi – mł. asp. Krzysztof Kruczkowski oraz asp. szt. Jarosław Godlewski, wspólnie z Koordynatorem ds. Bezdomności i Żebractwa świeckiej komendy, sierż. szt. Andżeliką Ejankowską-Makuch, prowadzili obchód i kontrolę rejonów, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Na jednej z nieogrodzonych posesji, na której znajdował się opuszczony budynek, policjanci znaleźli troje bezdomnych. Byli to 42 i 50-letni mężczyźni oraz 30-letnia kobieta, która była zmarznięta i uskarżała się na ból kończyn.
Policjanci wezwali pogotowie. Załoga karetki, która przyjechała na miejsce, zbadała kobietę. Okazało się, że wymaga pomocy i została zabrana do szpitala .
Z uwagi na to, że znajdujący się w opuszczonym budynku mężczyźni byli narażeni na wychłodzenie lub zamarznięcie, funkcjonariusze zaproponowali im przewiezienie do ośrodków, gdzie będą mogli zjeść ciepły posiłek i przenocować. Ponadto poinformowali ich, gdzie znajdują się jadłodajnie oraz schroniska.
Nie tylko osoby bezdomne są narażone na wychłodzenie lub zamarznięcie. Jeżeli wiemy o osobach w podeszłym wieku, samotnych, niepełnosprawnych mieszkających w pomieszczeniach nieogrzewanych sprawdźmy czy nie potrzebują naszej pomocy. W sytuacjach zagrożenia ich życia lub zdrowia poinformujmy odpowiednie służby: samorządy lokalne, ośrodki pomocy społecznej lub policję.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie