Wda Świecie nie zwalnia tempa. Cuiavia Inowrocław wyjechała bez punktów [ZDJĘCIA]

W meczu 3. kolejki IV ligi Wda Świecie pokonała Cuiavię Inowrocław 2:0 (1:0) rewanżując jej się po części za porażkę 1:6 na koniec zeszłego sezonu

Mecz dobrze ułożył się dla świecian, bo już w 3. min. po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Karola Maliszewskiego gola z główki zdobył Daniel Widz. Do przerwy piłkarze Wdy mogli podwyższyć prowadzenie. W 8. min. ładne uderzenie Bartosza Czerwińskiego z ok. 17 min. efektowną paradą na korner sparował bramkarz Cuiavii Tomasz Wachowiak. Chrapkę na gola miał też Paweł Słaby, który próbował wykorzystać swoją skoczność przy stałych fragmentach gry, ale raz zabrakło mu skuteczności. Z kolei w drugim przypadku jego strzały zablokowali skutecznie obrońcy. Okazję miał też Jakub Ratkowski. Inowrocławianie ani razu nie zagrozili bramce Wdy.

Druga połowa zaczęła się od „setki” Karola Maliszewskiego, lecz przegrał on pojedynek z golkiperem. W 49. min. pierwszą szansę, by strzelić gola byłemu klubowi miał Gabriel Santos Falciano, ale jego strzał głową był za słaby. Cztery minuty później bliski wyrównania był Dawid Deresiewicz, jednak trafił w słupek, a piłkę zmierzającą do bramki zdołał złapać Bartosz Piotrowski. W 55. min. bramkarz Wdy wyleciał z boiska za staranowanie poza „16” Jakuba Nowakowskiego. Zastąpił go Sebastian Szabłowski (zszedł Jacek Kułakowski), dla którego był to pierwszy mecz w barwach Wdy po powrocie z wypożyczenia do Olimpii Grudziądz. Z rzutu wolnego z ok. 17 m Patryk Kozłowski trafił w mur. W 63. min. po znakomitym podaniu Ratkowskiego na czystą pozycję wyszedł Brazylijczyk Falciano i precyzyjnym strzałem po długim rogu podwyższył na 2:0. Inowrocławianie dążyli do zmiany wyniku, ale nie potrafili wykorzystać gry w przewadze. W 89. min. szansę na pierwszego gola w IV lidze miał Damian Rybacki, ale skiksował na szóstym metrze po dobrym zagraniu Maliszewskiego. W 91. min. Damian Adamski próbował przelobować Szabłowskiego z ponad 25 metrów, lecz piłka znów zatrzymała się na słupku. Chociaż spotkanie trwało 97 minut, to gościom nie udało się zdobyć honorowego gola. Dodajmy, że oficjalny debiut we Wdzie zaliczył Tomasz Adamczyk. Z kolei w 2. części w ekipie z Inowrocławia zagrał Aleksander Łubkowski, który cały okres przygotowawczy przepracował w Świeciu.

Mimo trzeciego zwycięstwa Wda nie zachowała pozycji lidera, bo wyżej wygrał dziś Chemik Bydgoszcz, który rozbił Start/Eco-Pol Pruszcz 5:0 (3:0).