Dwa pożary rżyska w gminie Pruszcz. Strażacy: jest bardzo sucho

Sezon letni trwa w pełni, a z nim nastał czas żniw i intensywnych prac polowych, z którymi niestety również wiąże się ryzyko pożarów.

Wczoraj o godz. 19.50 strażacy dostali kolejne tego lata wezwanie do pożaru użytków rolnych. Na miejsce skierowanych zostało pięć zastępów straży pożarnej: Pruszcza, Wałdowa, Łowina i Łowinka, ale już pierwszej jednostce udało się opanować ogień. Spłonęło około 500 m kw. pola, które najprawdopodobniej zostało podpalone. 

Dziś rano strażacy otrzymali podobne zgłoszenie. W płomieniach stanęło rżysko w Łaszewie (gm. Pruszcz). Dzięki szybkiej reakcji gospodarza, który oborał pole spaliło się zaledwie 100 m kw. Tutaj przyczyną było nieostrożne obchodzenie się z ogniem.

Od początku 2022 r. straż pożarna odnotowała w całej Polsce 2 199 pożarów upraw rolnych oraz łąk, rżysk i pożarów powstałych podczas zbiorów tych upraw (tylko w lipcu doszło do 1 133 pożarów), 478 pożarów maszyn rolniczych, traktorów i innych środków transportu związanych z rolnictwem (w lipcu 241) oraz 1 649 pożarów stert i stogów.

W naszym powiecie nie było na szczęście tych pożarów tak dużo. Od początku roku odnotowano 9 pożarów upraw, łąk i rżysk, sześć pożarów maszyn rolniczych oraz dwa stogów. Nikt nie ucierpiał. - Przyczyny tych pożarów są różne, uprawy zaczynają palić się od maszyn rolniczych, zerwanych, iskrzących przewodów energetycznych, ale zdarzają się również podpalenia czy przypadki nieostrożnego obchodzenia się z ogniem - komentuje bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy KP PSP w Świeciu. - Podstawą przed przystąpieniem do prac na polu jest przegląd i sprawdzenie maszyn rolniczych, które w czasie żniw są mocno eksploatowane - dodaje. 

- Apelujemy do wszystkich o zachowanie szczególnej ostrożności podczas prowadzenia prac rolnych jak również podczas pobytu w lasach. Podczas tegorocznego lata stopień wilgotności traw, upraw rolnych i ściółki jest tak niski, że należy się wystrzegać używania jakiegokolwiek ognia otwartego na polach i w lasach - komentują strażacy.