Spożywali alkohol w miejscu publicznym i dewastowali. Czy na wandali jest sposób?

Wielokrotnie informowaliśmy o aktach dewastacji w różnych częściach powiatu świeckiego. Pisaliśmy też o wandalach niszczących dworzec kolejowy w Pruszczu. Niestety w ostatnim czasie znowu doszło do zniszczeń w tym miejscu

Zniszczeń w ostatnich latach na terenie gminy Pruszcz było sporo. W czerwcu 2020 roku zniszczono nowo nasadzone drzewka przy ul. Sportowej. Walkę z wandalami zapowiedział włodarz Dariusz Wądołowski. - Nie mamy wyjścia – mówił samorządowiec. - Przy okazji nowych nasadzeń w tym miejscu zamontujemy monitoring w postaci fotopułapek. Trudno mi teraz stwierdzić, kto dokonał zniszczeń. Jeżeli okaże się, że są to osoby niepełnoletnie to kosztami naprawy zostaną obarczeni rodzice.

Zniszczeń dokonywano też na cmentarzach ewangelickich. Wybryki chuligańskie były również przy Szkole Podstawowej. W 2021 roku wandale zaatakowali poczekalnię dworca kolejowego. Kamera zarejestrowała młode osoby, które urządziły tam sobie miejsce spotkań w mroźne dni. Niestety w tych okolicznościach doszło do zepsucia alkomatu, zamontowanego w poczekalni.

Jakiś czas temu budynek poczekalni został wyremontowany. Niestety ponownie doszło do zniszczeń. - Kamera na poczekalni dworca kolejowego zarejestrowała młode osoby, które spożywały alkohol w miejscu publicznym oraz zniszczyły obudowę chroniącej alkomat – przekazali urzędnicy z Pruszcza. - Przypominamy, że dworzec kolejowy ma służyć osobom oczekującym na pociąg i nie jest miejscem organizacji imprez i spotkań towarzyskich. Ze względu na ustawę RODO wizerunek sprawców nie zostanie udostępniony publicznie, jednak sprawa została zgłoszona Policji. Sprawca uszkodzenia powinien zgłosić się do Urzędu Miasta i Gminy w Pruszczu. Zgodnie z prawem: „Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku (…) podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. „Nieprzestrzeganie zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych, stanowi wykroczenie, które zagrożone jest karą grzywny”.

Fot. Gmina Pruszcz