Rdzawe pęcherze w basenie. Jeszcze kilka tygodni poczekamy na otwarcie pływalni po remoncie

Dziś Park Wodny w Świeciu poinformował, że wbrew wstępnym założeniom, nie uda się otworzyć basenu w najbliższy weekend. - Po nalaniu wody pojawiły się usterki, które pilnie musimy usunąć - poinformował Ariel Stawski, kierownik Parku Wodnego w Świeciu.

- Nie kryjemy rozgoryczenia i podłamania tym faktem - przyznaje Tomasz Keller, prezes Vistula-Park Świecie sp. z o.o. - Pięć dni po nalaniu wody do basenu, dokładnie w Boże Ciało, nasi pracownicy zauważyli na ścianach niecki rdzawe bąble. Od razu poinformowaliśmy inspektora nadzoru oraz wykonawcę. Gmina Świecie jako zleceniodawca wezwała, w ramach gwarancji, do usunięcia usterek. Wykonawca szybko zareagował, zadeklarował, że usterki usunie i do prac przystąpi już dzisiaj. Niestety przez zaistniałą sytuację nie uda nam się otworzyć basenu w pierwotnie podanym terminie - dodaje. 

Około tygodnia zajmie naprawa usterek. - Liczymy na to, że w przyszły czwartek uda nam się napełnić nieckę. Teoretycznie na początku wakacji powinniśmy otworzyć pływalnię - zapowiada Keller. - Czas jest dla nas bardzo istotny, bo na dnie mamy położone płytki, które nie mogą być bez wody dłużej niż trzy tygodnie. Poza tym chcemy otworzyć basen, żeby ludzie mogli z niego jak najszybciej korzystać - dodaje. 

Jednocześnie z prowadzeniem napraw będą wyjaśniane przyczyny wystąpienia usterek. - Pobraliśmy próbki farby, która została użyta oraz próbki blachy, która się pod nią znajduje i trafią one do instytutu do Warszawy. To będzie długi proces, jednak nie mamy czasu, żeby czekać na wyniki. Dokumenty będą gromadzone do postępowania gwarancyjnego. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że z tą niecką niczego nie możemy być już pewni. Pozostaje wierzyć, że ta naprawa będzie skuteczna i trzymać za to kciuki - dodaje. 

zdjęcie : Park Wodny w Świeciu