Nietrzeźwi kierowcy na naszych drogach. Jeden zabrał na przejażdżkę kolegę z narkotykami

Odurzeni lub pijani - kierowcy nieświadomi swoich czynów za kierownicą stwarzają największe zagrożenie na naszych drogach. Wszyscy zatrzymani w ostatnich dniach będą się ze swojego zachowania tłumaczyć przed sądem

W sobotę (9 kwietnia) około godz. 7.45 patrol ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymał w Świeciu w ramach rutynowej kontroli kierowcę samochodu osobowego marki opel. - Okazało się, że zatrzymany 27-letni mieszkaniec Świecia prowadził pojazd pod wpływem narkotyków - relacjonuje Damian Ejankowski z KPP w Świeciu. - Dodatkowo posiadał przy sobie dwa woreczki strunowe z zawartością 3 gram środków odurzających. Wstępne testy wykazały, że jest to amfetamina - dodaje. Na tym interwencja policjantów się nie zakończyła. Postanowili przeszukać jeszcze pasażera. Intuicja ich nie zawiodła. Rówieśnik kierowcy, mieszkaniec Świecia, miał przy sobie również woreczki strunowe ze środkami odurzającymi o łącznej wadze 5,5 grama.

To nie byli jedyni nieodpowiedzialni kierowcy zatrzymani przez policję w czasie minionego weekendu. 

W piątek (8 kwietnia) w Krąplewicach (gm. Jeżewo) funkcjonariusze podczas rutynowej kontroli zatrzymali 32-letniego kierowcę seata toledo. Mężczyzna podczas badania alkomatem wydmuchał 1,5 promila. Następnego dnia mundurowi ze Świecia zatrzymali w Głogówku Królewskim (gm. Świecie) 19-letniego kierowcę vw sharana. Mieszkaniec powiatu chełmińskiego wsiadł za kierownicę odurzony. Badania wykazały w jego organizmie obecność marihuany i amfetaminy. Tego samego dnia w Milewie (gm. Nowe) patrol funkcjonariuszy z Nowego przyłapał 53-letniego kierowcę skutera marki honda, który był pijany. Miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. 

Wszyscy nietrzeźwi kierowcy będą musieli tłumaczyć się ze swojego zachowania przed sądem. Grozi im za to do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet na 15 lat.