Napad w Świeciu. 24-latek ukradł poszkodowanemu nawet buty

O 3-miesięcznym tymczasowym areszcie wobec 24-letniego sprawcy rozboju zdecydował Sąd Rejonowy w Świeciu. Zatrzymany przez policjantów krótko po zgłoszeniu, napadł na 26-latka, z którym wcześniej pił alkohol, pobił go i okradł. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności

Do zdarzenia doszło w miniony weekend (7.10.23) przed 13.00. Nieznany wówczas sprawca napadł na mężczyznę siedzącego na ławce przy ul. Polnej w Świeciu. Jak wynika z ustaleń mundurowych, podejrzany zepchnął go na ziemię, kopał po całym ciele, a następnie siłą ukradł mu telefon, zegarek i buty, po czym uciekł w nieznanym kierunku. O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny komendy w Świeciu.

- Na miejsce skierowani zostali policjanci – informuje kom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu. - Kryminalni szybko ustalili rysopis sprawcy i natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Doszło do niego jeszcze podczas prowadzonych na miejscu czynności. Policjanci zauważyli, jak nieopodal miejsca popełnienia przestępstwa, mężczyzna odpowiadający rysopisowi sprawcy, wsiada do taksówki. Chwilę później pojazd został zatrzymany przez współpracujący z kryminalnymi patrol. Podejrzewany o rozbój 24-letni mieszkaniec Świecia podczas zatrzymania był kompletnie pijany. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali również skradzione pokrzywdzonemu przedmioty – dodaje funkcjonariuszka.

Zebrane przez policjantów wydziału kryminalnego dowody pozwoliły postawić 24-latkowi zarzut rozboju. Następnie został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Świeciu, który aresztował go tymczasowo na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Fot. ilustracyjne wikipedia