Reklama

57-letni świecianin najpierw pił, poźniej jechał, choć ma zakaz do końca życia

17/10/2019 09:22

Wtorkowa akcja policji skończyła się zatrzymaniem mężczyzny. Drogówka sprawdziła trzeźwość ponad tysiąca kierowców

We wtorek od rana policjanci prowadzili akcję "Trzeźwy kierujący" w okolicach Sulnówka i Świecia. Zatrzymali ponad 1000 kierowców i wszyscy dmuchali w alkomat. - Zgodnie z przepisami policja podczas kontroli drogowej może przeprowadzić badanie trzeźwości kierowcy w każdej sytuacji i bez podania przyczyny. Nie można więc odmówić poddania się takim badaniom - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - Badanie alkomatem trwa zaledwie kilka sekund. Pamiętajmy, że każdy pijany kierujący to potencjalny sprawca wypadku drogowego. Natychmiastowe wyeliminowanie z ruchu takiej osoby niejednokrotnie chroni życie jego i innych - dodaje.

Poranek jak się okazało nie dla wszystkich był trzeźwy. Około godz. 6.50 kierowca jadący swoim renault scenic wydmuchał w policyjny alkomat ponad pół promila. Po sprawdzeniu jego danych policyjnej bazie wyszło na jaw, że 57-letni mieszkaniec Świecia ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Teraz będzie odpowiadał nie tylko za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, ale także za złamanie sądowego zakazu kierowania.