
22-latek zadzwonił na 112 z informacją, że zamierza odebrać sobie życie. Dzięki oficer dyżurnej ze Świecia i mundurowym z posterunku w Dragaczu nie doszło do tragedii. Młody mężczyzna powiesił się, ale udało się go uratować.
W środę, 17 listopada około godz. 16 do komendy policji w Świeciu wpłynęła z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informacja o desperackich zamiarach jednego z mieszkańców gminy Dragacz - relacjonuje sierż sztab. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Dyżurna, nie tracąc ani chwili, natychmiast zadzwoniła na podany w zgłoszeniu telefon i jednocześnie wysłała pod ustalony adres najbliższy patrol. Policjantka, wiedząc, że musi zyskać na czasie, usiłowała rozmawiać z mężczyzną jak najdłużej, jednak ten w pewnym momencie rozłączył się - dodaje.
Po chwili na miejscu byli funkcjonariusze, którzy w jednym z pomieszczeń znaleźli wiszącego już 22-latka. Na szczęście mężczyzna był przytomny i po udzieleniu mu przez policjantów pierwszej pomocy został zabrany karetką do szpitala.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie