
Kobieta wracająca z wakacji z trójką dzieci zatrzymałą się na chwilę przy autostradzie. Odjechała bez dwóch córek. Wróciła po nie po dwóch godzinach
Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do policji w niedzielę (24 lipca) tuż po godz. 13 z Miejsca Obsługi Podróżnych w Malankowie (pow. chełmiński) przy A1. Fukcjonariuszy wezwali pracownicy stacji paliw.
Na miejsce udał się patrol z Wąbrzeźna. - Policjanci na miejscu zastali dwie dziewczyny w wieku 13 i 15 lat. Powiedziały, że wracały z mamą oraz bratem znad morza - relacjonuje asp. Krzysztof Świerczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie. - Zatrzymali się tutaj na chwilę przerwy w trasie. Gdy siostry wróciły z toalety zauważyły że na parkingu nie ma ich auta. Nigdzie też nie było ani mamy, ani brata. Kiedy krótkie poszukiwania nie przyniosły efektu, dziewczyny poprosiły o pomoc pracowników stacji paliw - dodaje.
Funkcjonariusze zaopiekowali się siostrami. Przejrzeli też nagrania z monitoringu. Ustalili numer telefonu do matki i skontaktowali się z nią.
- Z uwagi na znaczne odległości węzłów autostradowych, policjanci oczekiwali na miejscu do czasu powrotu kobiety prawie dwie godziny - mówi asp. Świerczyński. - 42-letnia mieszkanka Katowic nie była w stanie racjonalnie wyjaśnić zaistniałej sytuacji. Tłumaczyła swoje zachowanie zmęczeniem i rozkojarzeniem. Na domiar wszystkiego, w aucie znajdował się również 13-letni brat dziewczyn, który w ogóle nie wysiadał z samochodu. Zapytany dlaczego nie poinformował mamy, że sióstr nie ma w aucie, powiedział, że nawet tego nie zauważył, bo miał słuchawki na uszach i grał w grę na smartfonie - dodaje
42-latka była trzeźwa, dziewczynki całe i zdrowe. Rodzina ruszyła w dalszą drogę.
- Powyższa sytuacja ukazuje, że naprawdę niewiele potrzeba, aby doszło do niebezpiecznych sytuacji - mówi asp. Świerczyński. - Tym razem na szczęście wszystko zakończyło się przysłowiowym "happy endem". Stąd też apel z naszej strony, aby zachować czujność i ostrożność podczas wakacyjnych wyjazdów - dodaje.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie