Natalia z Drzycimia potrzebuje kosztownej rehabilitacji. W wypadku złamała kręgosłup

20-letnia Natalia z Drzycimia pod koniec listopada uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. W jego wyniku doznała złamania kręgosłupa

- Jedna sekunda wystarczyła, by zmienić jej los - mówi Anita Koprowska, prezes Fundacji Makowo ze Świecia. - Dziewczyna cudem uszła z życiem z wypadku komunikacyjnego, który wydarzył się 27 listopada 2021 r. Natalia złamała kręgosłup i by mieć szansę stanąć o własnych siłach i znów w pełni cieszyć się z życia potrzebuję rehabilitacji - dodaje.

Natalia nadal przebywa na oddziale rehabilitacyjnym, ale konieczne jest zapewnienie środków na dalsze leczenie.

Mamą Natalii jest pielęgniarka pracująca w Nowym Szpitalu w Świeciu. Kobieta zwróciła się do Fundacji Makowo po pomoc.

- Postanowiliśmy uruchomić licytację w mediach społecznościowych - mówi Anita Koprowska. - Ta forma wsparcia wiele razy nam się dobrze sprawdzała. O wiele lepiej, niż zakładanie kont, na których zbiera się tylko pieniądze. Ludzie chętnie przekazują dary i chętnie licytują, mając świadomość, że nie tylko starają się o nagrodę, ale również robią coś dobrego. A nagrody mamy bardzo atrakcyjne. Są wśród nich m.in.: lot paralotnią, lot samolotem, tatuaż, różne zabiegi kosmetyczne - dodaje.

Całkowity dochód z licytacji przeznaczony będzie na rehabilitację 20-latki z Drzycimia. - Nie każdą terapię da się zorganizować na NFZ - tłumaczy Anita Koprowska. - Stawka jest natomiast wysoka. Chodzi o powrót do sprawności, samodzielności i szansę na normalne życie dla bardzo młodej dziewczyny - dodaje.

W internecie została utworzona specjalna grupa - “Musimy wszystko zrobić by Natalka mogła chodzić”, w której prowadzone są licytacje.
Ten, kto nie ma ochoty brać udziału w licytacjach może wpłacać pieniądze bezpośrednio na konto Fundacji Makowo: 29 1020 5040 0000 6402 0180 7817 z dopiskiem DLA NATALKI.

Ostatnio Fundacja Makowo apelowała o oddawanie krwi na rzecz muzyka ze Świecia, zmagającego się z chorobą nowotworową Marcina "Yachu" Jaskulskiego. - Marcin powiedział, że jak już będzie po operacji i dojdzie do siebie, to zagra koncert charytatywny na rzecz Natalki - mówi prezes Makowa.

Fot. Nadesłane