
Zaledwie rok po generalnej przebudowie drogi w Cisinach, na asfalcie pojawiły się podłużne rysy - komentują mieszkańcy. - Droga jest na gwarancji - uspokaja wójt Zofia Topolińska
Zaledwie rok po remoncie drogi Huta - Cisiny mieszkańcy skarżą się, że asfalt zaczął pękać. - Na jezdni pojawiły się podłużne spękania. Przecież to niedopuszczalne, żeby rok po generalnym remoncie drogi na jezdni były takie poważne uszczerbki - zauważa mieszkaniec. - W dodatku już nie działa radarowy wyświetlacz prędkości, który miał mobilizować kierowców, żeby zdejmowali nogę z gazu - dodaje.
Gmina zleciła gruntowną przebudowę drogi na początku 2021 roku. Na odcinku dwóch kilometrów miała być rozebrana droga, wymieniona podbudowa z kruszywa oraz położona nowa nawierzchnia. Na całym odcinku zamontowano też 30 lamp. - Grunt jest tam bardzo trudny - wyjaśnia Zofia Topolińska, wójt gminy Lniano. - Podłoże jest bagnisto-torfowe, więc podczas prac wykonawca wymienił tam dużo więcej gruntu niż zaplanowano w specyfikacji, ponieważ wszystkim zależało na stabilizacji podłoża i dobrym wykonaniu inwestycji, która miała wystarczyć na lata - dodaje.
Inwestycja jest jeszcze na gwarancji, więc gmina wezwała wykonawcę do naprawienia usterek. W środę przeprowadzono w Cisinach wizję lokalną.
- Pęknięcia pojawiły się zaledwie na 50 metrowym odcinku - wyjaśnia Topolińska. - Wynikają z osiadania konstrukcji drogi w obszarze leśnym, gdzie pierwotny grunt jest charakter torfowo-bagienny. Wpływ na tę sytuację mógł mieć również niski poziom wód gruntowych, przez który grunt zaczął osiadać. Uznaliśmy, że trzeba poczekać, aż sytuacja się ustabilizuje i dopiero wówczas wymienić nawierzchnię, a do tego czasu obserwować miejsce, robić dokumentację fotograficzną. Spękania zostaną zalane płynnym asfaltem - wyjaśnia.
- Jeśli chodzi o radarowy wyświetlacz prędkości to zepsuła się tablica, która wyświetla prędkość i zamiast wartości dwucyfrowych widać tylko jedną cyfrę - wyjaśnia Topolińska. - Urządzenie również jest na gwarancji - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak to jest, jak się robi po kosztach. Wszystko musi odpowiednio kosztować. Jak wybiera się najtańsza firmę, to tak to się kończy.