Policyjny pościg przez gminy Świecie i Lniano. 23-latek spowodował kolizję i uciekł. Miał więcej na sumieniu

Pościgiem przez dwie gminy zakończyła się sobotnia akcja policjantów z Bukowca, którzy zostali wezwani do kolizji drogowej.

W sobotę (12 marca) o godz. 20 funkcjonariusze z Posterunku Policji w Bukowcu podjęlo czynności związane z kolizją drogową w Grucznie (gm. Świecie). Kierowca bmw wjechał w plastikowe bariery ochronne, które uszkodziły volkswagena i uciekł.

- Mundurowi pracujący na miejscu kolizji zauważyli ślady wycieków z pojazdu, pochodzące prawdopodobnie z auta sprawcy - informuje podkom. Joanna Tarkowska, informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Postanowili to sprawdzić. Po przejechaniu kilku kilometrów zauważyli poszukiwane bmw. W miejscowości Kosowo (gm. Świecie) mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu wykorzystując sygnały dźwiękowe i błyskowe, lecz kierowca zignorował policyjne polecenie. Stróże prawa ruszyli w pościg - dodaje.

Kierowca bmw uciekał wałem ochronnym w stronę Tucholi. W miejscowości Wętfie (gm. Lniano) auto zatrzymało się. Przebywające w nim osoby nie miały zamiaru wyjść na zewnątrz.

- Wtedy policjanci w bezpieczny sposób wybili szybę i już po chwili 23-latek i jego 18-letnia pasażerka byli w rękach funkcjonariuszy - relacjonuje podkom. Tarkowska. - Szybko wyjaśniło się, dlaczego kierowca zachowywał się w taki sposób. 23-latek z powiatu starogardzkiego nie posiadał prawa jazdy i miał wydaną przez starostę decyzję o cofnięciu uprawnień. Poza tym był pod wpływem działania środka odurzającego - dodaje.

23-latek trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj (15 marca) decyzją prokuratora rejonowego w Świeciu młody mężczyzna objęty został policyjnym dozorem. Usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego oraz niestosowania się do decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Fot. KPP w Świeciu