
Nie będzie punktu przeładunkowego odpadów na obrzeżach Pruszcza w kierunku Gołuszyc. Lokalizacja wzbudziła kontrowersje wśród mieszkańców i radnych. Obecnie trwa szukanie innej działki
Siedziba Spółki Komunalnej Błysk w Pruszczu ma zmienić swoją siedzibę. Obecnie mieści się ona przy ul. Wyzwolenia 1 w Pruszczu. To praktycznie centrum miejscowości.
Burmistrz Dariusz Wądołowski jako potencjalnie nową lokalizację wskazywał obszar na obrzeżach miasta – za ulicą Równą w kierunku Gołuszyc.
W przestrzeni publicznej pojawiły się też informacje o budowie biogazowni, oczyszczalni ścieków, kompostowni, składowiska odpadów. Włodarz zaprzecza temu.
- W związku z tym, żeby utrzymać cenę odpadów na terenie naszej gminy musi powstać zgodnie z przepisami tzw. punkt przeładunkowy – tłumaczył niedawno w mediach społecznościowych Dariusz Wądołowski. - Punkt przeładunkowy to jest miejsce w którym śmieciarki przesypują śmieci ze śmieciarki do tzw. łódek. Kontenery się zamyka i w ciągu 24-godzin te odpady wyjeżdżają do punktu docelowego. Punkt docelowy w naszym przypadku to spalarnia w Bydgoszczy. Nie mówimy tu o żadnych biogazowniach, kompostownikach, sortowniach, tylko mówimy o punkcie przeładunkowym – dodał.
Właścicielem wspomnianej działki jest KOWR. Gmina miała pozyskać tę działkę za darmo. Lokalizacja ta jednak wywołała kontrowersje wśród mieszkańców i radnych. Mieszkańcy obawiają się m.in. uciążliwości odorowych. Dlatego koncepcja przedstawiona przez burmistrza upadła.
Trwa obecnie szukanie innej działki. Radni proponowali takie lokalizacje jak działka naprzeciw hotelu S5 w Zbrachlinie, powiększenie wysypiska śmieci w Małociechowie lub teren przy oczyszczalni ścieków w Pruszczu.
fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.