Reklama

Wda Świecie pożegnała się z Pucharem Polski przegrywając ze Sportisem Łochowo [ZDJĘCIA]

W meczu 3. rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu bydgoskiego Wda Świecie przegrała z KS Sportis Łochowo 0:2 (0:1)

Gospodarze zagrali bez kontuzjowanych Wojciecha Ernesta i Bartosza Czerwińskiego, a Piotr Żurek zawody zaczął jako rezerwowy. Czwartoligowiec także nie wystawił optymalnego składu. Nie zagrali m.in. byli piłkarze Wdy Patryk Podolski i Dawid Tomczak. Łochowianie byli dziś skuteczniejsi. W 9. min. ładnym strzałem z 18 metrów popisał się Jordan Moss. I było 0:1. W 66. min. awans przypieczętował wracający do gry po kontuzji Marcin Krzywicki, który ma za sobą grę w ekstraklasie w barwach Cracovii Kraków. A zanim do niej trafił grał m.in. w Pomorzaninie Serock. „Krzywy” mimo asysty obrońców przyjął spokojnie piłkę na 13 metrze, obrócił się z nią i posłał do siatki obok interweniującego Daniela Semraua.

Naszym piłkarzom wyraźnie brakowało skuteczności. Najlepszych okazji nie wykorzystali Karol Maliszewski (7 minuta) i na początku 2. połowy Jakub Ratkowski. Ten ostatni sprawiał najwięcej problemów defensywie wicelidera IV ligi. W 1. części przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Michałem Dumieńskim. Do przerwy bliski szczęścia był Patryk Jarantowicz, ale z ostrego kąta trafił w słupek. W końcówce spotkania bliscy zdobycia gola po stałych fragmentach gry byli Piotr Żurek i Szymon Kocieniewski.

WDA ŚWIECIE – KS SPORTIS ŁOCHOWO 0:2 (0:1)
Bramki: Jordan Moss (9), Marcin Krzywicki (66).
Wda: Semrau – Kocieniewski, Słaby, Dam. Wietrzykowski, Gackowski – Kozicki (56. Żurek), Wenerski – Jarantowicz (70. Topór), Ratkowski, Warchoł – Maliszewski (78. Dobrowolski).

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do