
Wczoraj (19 kwietnia) rozegrano zaległy mecz 16. kolejki piłkarskiej A-klasy pomiędzy Spartą Przysiersk a Tarpanem Mrocza
Mecz pierwotnie miał zostać rozegrany 11 marca w Przysiersku jednak ze względu na zły stan boiska został odwołany. Tarpan Mrocza to zdecydowany lider rozgrywek. W 17 meczach nie zaznał porażki. W rundzie jesiennej Sparta przegrała w Mroczy aż 9:1.
Tym razem górą była ekipa z gminy Bukowiec. Pierwszą bramkę dla Sparty zdobył w 25 minucie Przemysław Kozicki. Na drugiego gola kibice musieli poczekać do drugiej połowy. Na 2:0 podwyższył Amadeusz Olszewski. Goście zdołali zdobyć bramkę kontaktową, którą strzelił Born. To jednak nie wystarczyło i trzy punkty zostały w Przysiersku. Warto zaznaczyć, że Sparta kończyła mecz w dziewiątkę.
- Musieliśmy dzisiaj uznać wyższość rywala – skomentował wynik spotkania na swoim profilu społecznościowym Tarpan Mrocza. - Pozostaje nam wyciągnąć wnioski z tej pierwszej porażki i popracować nad błędami. Rywalowi gratulujemy wygranej.
W ligowej tabeli prowadzi Tarpan Mrocza, który ma 55 pkt. Sparta Przysiersk jest na trzecim miejscu z 39 pkt. W kolejnym meczu piłkarze z Przysierska pojadą na mecz do Więcborka z tamtejszym Gromem. Początek tego spotkania 23 kwietnia (niedziela) o godz. 11. Grom obecnie zajmuje 11 miejsce w lidze. W rundzie jesiennej Sparta pokonała Grom 5:1.
fot. profil Fb Sparta Przysiersk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie