
Dzisiaj (1 sierpnia) przed godz. 16.30 strażacy zostali wezwani do pożaru auta w warsztacie samochodowym przy ul. Komierowskiego w Nowem
Poparzony mężczyzna to prawdopodobnie właściciel warsztatu
- Gdy dojechaliśmy na miejsce był już w karetce - mówi prezes Jarosław Steinborn OSP Nowe. - Z tego, co widzieli nasi strażacy, to poparzenia były obszerne. Poszkodowany miał opatrunki na głowie, twarzy, rękach i nogach - dodaje.
Pożar został ugaszony jednym prądem wody. Zapaliła się komora silnika. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.
Straty związane z autem i wyposażeniem warsztatu oszacowano na 7 tys. zł.
Ranny mężczyzna przebywa w szpitalu w Grudziądzu.
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Janek 3maj się!