
W sobotnie popołudnie hucznie bawiono się w Czersku Świeckim. O organizację imprezy zadbał sołtys Józef Zagert z radą sołecką, strażakami OSP Czersk Świecki oraz KGW Czersk Świecki. Nie brakowało atrakcji dla dzieci i dorosłych
Na początku dinozaur witał gości i rozdawał cukierki. Występowały też panie z Zespołu Pieśni i Tańca Kociewianki. W pierwszej części śpiewały, następnie tańczyły, swój występ zakończyły belgijką, do której zaprosiły uczestników pikniku. Najmłodsi mogli wejść do strażackiego wozu i obejrzeć jego wyposażenie. Na pikniku zawitała około 30-osobowa grupa Moto Bory.
Wodzirejem podczas imprezy była Ksymena Talaśka, która organizowała zabawy. Dzieci mogły spróbować swoich sił w różnych konkurencjach sportowych, a wszyscy uczestnicy zmierzyć się m.in. w przeciąganiu liny.
Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich Czersk Świecki zadbały o to, żeby nikt nie wyszedł z pustym żołądkiem. Można było posmakować grochówki, bigosu z młodej kapusty lub kiełbasy z grilla, a na deser była drożdżówka z kawą lub herbatą.
Organizatorom udało się pozyskać sponsorów oraz zaprosić firmę, która rozstawiła się na wydarzeniu z dmuchańcami. - Całe wydarzenie udało się zorganizować dzięki wielkiemu zaangażowaniu i współpracy mieszkańców sołectwa, zarówno członków straży pożarnej i koła gospodyń oraz pomocy gminy - podkreśla Józef Zagert, sołtys Czerska Świeckiego. - Cieszy nas to tym bardziej, że ludzie chwalą klimat wydarzenia, który jest bardzo rodzinny. Około 70 proc. odwiedzających to osoby spoza naszej miejscowości - komentował sołtys.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie