Olbrzymie hale magazynowe powstaną w gminie Dragacz. Międzynarodowa firma lokuje kapitał w tamtejszej strefie inwestycyjnej

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie cała strefa inwestycyjna gminy Dragacz, czyli 100 ha znajdzie nabywcę. Przyszłość z tymi terenami wiąże Panattoni Europe, deweloper obiektów logistycznych.

Firma działa w Ameryce Północnej i Europie. Ma swoje przedstawicielstwa m.in. w Polsce, Wielkiej Brytanii i Niemczech. Inwestycje Panattoni obejmują budowę wielkopowierzchniowych magazynów i hal produkcyjnych. Wśród kluczowych klientów firmy są takie marki, jak: Amazon, H&M, Leroy Merlin, Intermarché, Carrefour.

Inwestor wcześniej budował m.in. w Bydgoszczy, gdzie stworzył ponad 200 tys. m kw. powierzchni magazynowej. Teraz zainteresował się terenami po obu stronach drogi krajowej nr 91 w Nowych Marzach (gm. Dragacz). Miejsce to jest atrakcyjne dla przedsiębiorców ze względu na swoje położenie: przy budowanej S5 i w pobliżu węzła autostrady A1.

Po lewej stronie drogi, jadąc od Dolnej Grupy do Świecia pod inwestycje przeznaczono ponad 70 ha. Po prawej prawie 30 ha.

- Panattoni jest poważnie zainteresowana inwestowaniem u nas - mówi wójt Dragacza Dorota Krezymon. - Firma zamierza już w 2022 r. zbudować dwie hale magazynowe i rozpocząć budowę trzeciej. W pierwszej kolejności inwestycja ma objąć teren za restauracją Traper. Trwają też rozmowy o wykupie działek po drugiej stronie drogi krajowej, za halą spółki Thyssenkrupp Materials - dodaje.

Inwestor działki wykupuje bezpośrednio od prywatnych właścicieli. - Po to zmienialiśmy dwa razy plan zagospodarowania przestrzennego, by umożliwić przekształcenie terenów rolnych w inwestycyjne - mówi wójt Dragacza. - To korzyść dla mieszkańców, bo sprzedając ziemię pod inwestycję zarobią więcej niż za sprzedaż ziem klasy V i VI, które i tak nie przynosiły zbyt wysokich zysków - dodaje.

Do wydziału budownictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu wpłynął już pierwszy wniosek o pozwolenie na budowę. - Będzie to inwestycja wieloetapowa, a sam wniosek został niedawno złożony, więc jeszcze za szybko, żeby mówić o szczegółach przedsięwzięcia - mówi Józef Gawrych,  kierownik wydziału budownictwa i ochrony środowiska w Starostwie Powiatowym w Świeciu.

O tym, że poważny inwestor interesuje się terenami w Nowych Marzach mówiło się już 1,5 roku temu. Wówczas jednak wójt nie chciała zdradzać o jaką firmę chodzi. Zaznaczała jednak, że to dla tego przedsiębiorstwa po raz drugi wdrożono procedury zmieniany planu zagospodarowania przestrzennego. - Znalazł się bardzo poważny inwestor, który przygotował już przedwstępne umowy notarialne - mówiła w maju 2020 r. Dorota Krezymon. - Zmiany w planie dotyczą przede wszystkim komunikacji. Przedsiębiorcy zależy na maksymalnym wykorzystaniu gruntu, a jak wiadomo przy dużej ilości małych działek, musiałyby powstać do nich drogi dojazdowe, co przeszkadzałoby w zamierzeniach inwestora - dodała.

Jak podkreśla wójt, nowa działalność prowadzona w Nowych Marzach ma być nieuciążliwa dla mieszkańców. Będą to tylko hale magazynowe. Nie ma w planach tworzenia zakładów produkcyjnych czy przemysłowych.

Wejście do gminy tak dużego inwestora oznacza znaczny wzrost wpływów z podatków.  - To był nasz cel, do którego od kilku lat dążyliśmy - cieszy się Dorota Krezymon. - W tak niepewnych czasach dla samorządów, pojawienie się poważnego inwestora daje gwarancję na dalszy rozwój gminy. Zgodnie z przepisami, na wyższe wpływy z podatków możemy liczyć po roku od zakończenia inwestycji, czyli pod koniec 2023 r. Nie chcę na razie podawać, jakie to będą kwoty, ale mogę śmiało powiedzieć, że możemy spokojnie patrzeć w przyszłość, planować dalszy rozwój i kolejne gminne przedsięwzięcia - dodaje.

Fot. Powiat świecki