
Wczoraj (5 stycznia) po godz. 13 doszło do ogromnego pożaru hali magazynowej zakładu produkującego opakowania tekturowe przy ul. Ernsta Petersona w Bydgoszczy. Na miejscu cały czas trwają działania straży
Informacja do służb wpłynęła po godz. 13. Słup dymu widoczny był z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Zapaliła się hala produkcyjno-magazynowa, gdzie produkowano opakowania kartonowe. Ogniem zajęta była część ogromnej hali (100x300m), a działania prowadzone są na powierzchni 400m2. Na szczęście nie było ofiar ani rannych.
Na miejsce skierowano liczne środki. Ogień szybko się rozwijał. Ponadto zabezpieczano dwa zbiorniki z chemikaliami, zlokalizowane w obrębie hali.
- Krótko po godz. 15.00 pożar hali produkcyjno-magazynowej w Bydgoszczy został zlokalizowany, zamknął się w strefie pomiędzy ścianami oddzielenia pożarowego i nie ma możliwości dalszego rozwoju – przekazała Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu. - Spłonęło prawie 2000 m2, a 6000 m2 udało się uratować.
O godz. 17 udział w akcji brało 57 zastępów. Działania nadal trwają, a strażacy pracują w systemie rotacyjnym.
Komunikat w sprawie pożaru wydał Michał Sztybel – wojewoda kujawsko-pomorski. - Przyczynę powstania pożaru zbada Policja w drodze swojego dochodzenia – przekazał wojewoda. - W związku z pożarem inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy zakończyli działania zmierzające do oceny wpływu zaistniałego zdarzenia na środowisko. Wykonano również badania powietrza w okolicy pożaru sprzętem do szybkiej analizy zanieczyszczeń. Wykonane badania w odległości ok. 6 km od miejsca pożaru nie wykazały obecności w powietrzu niebezpiecznych dla ludzi substancji – dodał.
Jak się okazuje do pożaru doszło na terenie firmy MMP Neupack Polska Bydgoszcz. To lider rynku opakowań tekturowych w Polsce. - Straż Pożarna natychmiast podjęła działania gaśnicze – przekazała firma. - Działania te umożliwiły ograniczenie skali pożaru, dzięki czemu ogień nie rozprzestrzenił się poza obszar magazynu surowca do produkcji. Priorytetem dla nas jest zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników oraz osób przebywających w pobliżu. Personel został ewakuowany zgodnie z obowiązującymi procedurami bezpieczeństwa. Żaden pracownik nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Dziękujemy służbom ratunkowym za ich szybkie i profesjonalne działania. Obecnie nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ocenić strat ani wpływu tego zdarzenia na działalność firmy, ale zapewniamy, że podejmujemy wszelkie kroki, by jak najszybciej wrócić do normalnego funkcjonowania. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. Prosimy o wyrozumiałość w tej trudnej dla nas chwili. Dziękujemy otrzymywane wyrazy wsparcia – dodał zespół MMP.
Zdjęcia: grupa operacyjna KW PSP Toruń
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie