Reklama

Biegły zaopiniuje, czy Iberogast mógł zafałszować wyniki badania alkometrem, któremu w maju został poddany wójt Warlubia

12/10/2017 16:48

Obrońca Krzysztofa M. zwrócił się do sądu z wnioskiem o opinię biegłego dotyczącą wpływu zażycia leku o nazwie Iberogast na wynik badania alkomatem. Sąd przychyli się do tego


Dziś (12 października) odbyła się kolejna rozprawa w sprawie wójta Warlubia, który w maju został zatrzymany przez policję. Wynik przeprowadzonego badania wskazał 0,9 promila alkoholu.


Podczas rozprawy zeznawał jeden z policjantów, który uczestniczył w kontroli. Mundurowy opowiedział, jak wyglądało zatrzymanie. Zeznał, że wyczuł od oskarżonego woń alkoholu. Zapewniał też, że Krzysztof M. był pytany o to, czy bierze leki. - Odpowiedział, że cierpi na nadciśnienie o lekach nic nie mówił - zeznawał Adrian Maryniak, policjant.


Dodatkowe wyjaśnienia postanowił złożyć również wójt, który przypomniał sobie, że tuż przed zatrzymaniem, po tym jak poczuł się źle i udał do łazienki w barze, w którym spożywał flaki, zażył łyk Iberogastu (lek na dolegliwości żołądkowe). Przyznał też, że był świadomy, iż jednym ze składników leku jest alkohol etylowy. - W ulotce nie ma przeciwskazań do prowadzenia pojazdu po tym leku - tłumaczył wójt.


Obrońca Krzysztofa M. złożył wniosek dowodowy o wystąpienie o opinię biegłego, który ma ocenić czy lek mógł zafałszować wynik badania alkomatem. Sędzia przychylił się do wniosku.


Kolejna rozprawa została wyznaczona na 16 listopada.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do