
W meczu 8. kolejki B klasy (grupa 2.) Tor Laskowice przegrał z Wisłą Gruczno 0:5 (0:3). Podopieczni Dariusza Wójcika są już o krok od mistrzostwa jesieni
Na boisku ze sztuczną murawą w Świeciu zmierzyła się ostatnia drużyna w tabeli z liderem. Faworyt był jeden. Laskowiczanie utrudnili sobie jeszcze bardziej zadanie już w 12. min., gdy czerwoną kartkę za faul otrzymał Patryk Nawrocki. Wiślacy przeważali zdecydowanie, ale grali niedokładnie, nieskutecznie lub ich próby zatrzymywał bramkarz Daniel Wydef. Worek z bramkami rozwiązał w 23. min. Patryk Kotala. Do przerwy wynik podwyższyli Mateusz Ziemniewski (35) i Wiktor Konieczny (41). Gola zdobył też Grzegorz Sułkowski, ale sędziowie nie uznali go dopatrując się „spalonego”. Przy 2:0 dobrej okazji dla Toru nie wykorzystał Kamil Marek. W 51. min. drugie trafienie w tym meczu zaliczył Patryk Kotala. Sześć minut potem na 5:0 podwyższył Oskar Kwirant. Kibice Wisły liczyli na kolejne bramki, ale już ich się nie doczekali.
W innych sobotnich derbach powiatu w B klasie Wisła Nowe rozgromiła Czarnych Lniano 7:0, zaś Gwiazda Bukowiec ograła Ułanów Dragacz 5:1. Pozostałe dwa mecze odbędą się w niedzielę: Zryw Wielki Lubień – Strażak Przechowo (godz. 12.30), Tęcza Wiąg – Victoria Śliwice (15).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie