
Okręgowy Inspektorat Pracy wstępnie ustalił jak doszło do tragicznego wypadku na budowie w Sulnowie (gm. Świecie)
W poniedziałek (21 czerwca) około godz. 11 z dachu domu jednorodzinnego spadł 59-letni mieszkaniec powiatu chełmińskiego.
- Firma zajmowała się pracami przy elewacji budynku jednorodzinnego - wyjaśnia Waldemar Adametz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Pracownicy mieli wykonać również prace przy kominie, jednak nie byli do tego przygotowani. - Panowie wzięli po dwa pustaki, położyli na tym rusztowaniu i ustawili na nich drabinę. Jak robotnik wszedł na drabinę tak pustaki się przewróciły i razem z drabiną spadł z wysokości 5-6 metrów - dodaje.
Najpierw 59-letniego mieszkańca powiatu chełmińskiego zaczęli reanimować świadkowie zdarzenia. Pogotowie zabrało mężczyznę do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się go uratować. - Szczegóły zdarzenia zostaną ustalone podczas postępowania, a świadków dopiero będzie przesłuchiwał inspektor - komentuje Adametz, który wyjaśnia, że to pracodawca i kierownik budowy odpowiadają za bezpieczeństwo pracowników.
Okazało się, że rusztowanie również nie spełniało wymagań przepisów bhp i inspektor pracy wstrzymał eksploatację rusztowania używanego przy pracach budowlanych.
Firma, której pracownik zginął działała zaledwie parę tygodni, bo została założona w czerwcu.
Tekst: Agnieszka Czubek
Fot. Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyja to była firma,,?
A co ci do tego czlowieku czyja to firma . Zajmie się swoim życiem andzeju
Czyja to była firma,,?
„Okręgowy Inspektorat Pracy ustalił co było przyczyną tragicznego wypadku (...)” vs. „Szczegóły zdarzenia zostaną ustalone podczas postępowania, a świadków dopiero będzie przesłuchiwał inspektor.” Kim jest autor tekstu, Pani Agnieszka Czubek? Prawdopodobnie również „działała zaledwie parę tygodni” w swojej branży.
Jakby inspekcja pojezdzila to by od reki znalezli kolejnych bez przygotowania. Wystarczy rozejrzec sie na budach w Swieciu i okolicach. Zero zabezpieczen
Jak bys pracował w budowlance to bys inaczej pisał ,ludzie mają gdzieś ja przelożony daje wskazówki akurat w tym przypadku ten pracownik wogole nie miał wchodzic na dach obrabiac komina ,a jak juz to spadł z drabiny nie rusztowania