Kilka godzin wystarczyło świeckim mundurowym na zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzież telefonu komórkowego. Policjanci odzyskali mienie i zwrócili właścicielce. Złodziejowi grozi do 5 lat więzienia
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (18.09.17) wieczorem w Świeciu. 34-latka poinformowała dyżurnego tamtejszej policji o tym, że znany jej mężczyzna, pod pretekstem zatelefonowania, pożyczył od niej telefon i uciekł. Dyżurny ustalił, kto jest prawdopodobnym sprawcą i niezwłocznie przekazał komunikat policjantom pracującym w terenie.
Przed 23:00 funkcjonariusze prewencji podczas interwencji na jednej z ulic miasta, wśród grupy osób rozpoznali domniemanego złodzieja, lecz ten na ich widok zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg za mężczyzną. Po około 500 m podejrzany był już w rękach mundurowych. Przy 33-latku policjanci znaleźli skradziony telefon w związku z czym noc spędził w policyjnym areszcie. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zwrócili właścicielce odzyskane mienie.
We wtorek (19.09.17), gdy 33-latek wytrzeźwiał usłyszał zarzut kradzieży mienia. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Świeciu
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie