Reklama

Za dopalacze w Pruszczu policja zatrzymała trzech bydgoszczan

09/06/2017 13:55
Policjanci z Bydgoszczy i Świecia zatrzymali trzech bydgoszczan do sprawy zatrucia dwóch nastolatków nieznaną substancją. U jednego z zatrzymanych znaleziono woreczek z zieloną substancją. Dwóch usłyszało już zarzuty "pomocnictwa" w przestępstwie

- Policjanci z Bydgoszczy i Świecia, pracujący nad sprawą zatrucia dwóch 16-latków, zatrzymali kolejne osoby zamieszane w ten incydent. Doszło do tego w czwartek, 8 czerwca, po południu w Bydgoszczy - podaje podkomisarz Przemysław Słomski z Komnedy Wojewódzkiej Policji. Kryminalni namierzyli i zatrzymali podejrzewanych na terenie bydgoskiego Szwederowa.

17, 21 i 23-latek trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze u 21-latka znaleźli woreczek z zieloną substancją. Jeszcze tego samego dnia dwaj z nich (17 i 23-latek) usłyszeli zarzuty dotyczące "pomocnictwa" w narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Dzisiaj śledczy ze Świecia będą przesłuchiwać 21-latka. - Niewykluczone, że usłyszy taki sam zarzut, co jego koledzy. Dodatkowo, może odpowiadać za posiadanie narkotyków, jeśli okaże się, że zabezpieczona substancja jest zakazanym środkiem psychoaktywnym - dodaje Słomski. Zatrzymanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się w środę (7 czerwca) krótko przed godz. 19:00, wówczas policjanci ze Świecia otrzymali zgłoszenie, że w Pruszczu, w pobliżu dworca kolejowego przebywają pijane osoby.

Policjanci na miejscu znaleźli dwóch 16-latków i 17-latka, których stan i zachowanie wskazywały, że mogli zażyć jakąś substancję. Dwóch trafiło do szpitala. Jednego musiał zabrać tam śmigłowiec.

Z ustaleń policjantów wynika, że młodzi mężczyźni wracali ze szkoły pociągiem. Tam wszyscy trzej wypalili jakąś substancję, którą dał im 17-latek.

Do wyjaśnienia sprawy włączyli się policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy.

- Na podstawie zebranego materiału dowodowego zatrzymany do wyjaśnienia 17-latek usłyszał zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - przypomina Słomski.

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do