Reklama

Wiadomo już czyje ciało wyciągnięto z wraku spalonego samochodu na A1. Potrzebna była sekcja zwłok

W poniedziałek, 30 sierpnia przeprowadzono sekcję zwłok osoby, która zginęła w makabrycznym wypadku na autostradzie A1 w okolicach Mniszka (gm. Dragacz). Do tragedii doszło w nocy 24 sierpnia.

Peugeota 208 z nieustalonych przyczyn zjechał z lewego pasa na prawy i uderzył w tył naczepy ciężarowego renault premium. Osobówka stanęła w płomieniach. Pożar objął naczepę tira. Kierowca ciężarówki w ostatniej chwili zdążył odłączyć ją od ciągnika i odjechać w bezpieczne miejsce.

Ciało kierowcy peugeota było kompletnie zwęglone. I początkowo nie wiadomo było kto siedział za kierownicą.

- Wczoraj odbyła się sekcja zwłok - mówi Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu. - Potwierdziły się nasze przypuszczenia. Za kierownicą samochodu osobowego siedziała 38-letnia kobieta z województwa mazowieckiego, która pochodzi ze Świecia - dodaje.

Kobieta wracała z naszego powiatu z wizyty u krewnych.

Tir przewoził 34 palety z żywnością. Kierował nim 43-latek z województwa mazowieckiego. Był trzeźwy.

Fot. OSP Wiąg

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Francia - niezalogowany 2021-09-01 06:03:45

    Kolejne brednie nswiecie. Kobieta już od razu po zdarzeniu była zindentyfikowana tylko sekcja zwłok musiała to pewnie potwierdzić. Ps redaktorze zmien w koncu robotę bo co artykuł to coraz gorzej ;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • weryk - niezalogowany 2021-09-01 06:25:48

    A ty geniuszu włącz myślenie, to naprawdę nie boli.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    w - niezalogowany 2021-09-01 06:59:58

    PO CO TE GŁUPIE KOMENTARZE, zginęła kobieta żona, matka Polka, i jej oddajcie szacunek i powagę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2021-09-01 18:10:48

    Na szacunek trzeba zapracować. Może zapier...ła jak poje..na i poniosła śmierć na własne życzenie powodując przy okazji duże straty materialne? Jeśli tak to pieprzone samobójstwo i tyle. Za co mam babę szanować? Wolę się cieszyć, że zabiła się sama i nikogo nie pociągnęła za sobą.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Oli - niezalogowany 2021-09-01 19:18:39

    Stefek albo Wandzia po co ta agresja zginęła kobieta moze zasnęła za kierownicą, nikt nie zna przyczyny. Zastanówcie się 2 lub kilka razy co piszecie. Pajace

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do