
Cztery uszkodzone witryny okienne i pięć wybitych szyb oraz dziury w elewacji - to zniszczenia jakie po minionej nocy zauważyli pracownicy przedszkola oraz robotnicy. Policja prosi o pomoc
W nocy z wtorku na środę ktoś zniszczył okna i elewację Przedszkola Motylek na Mariankach. - Jest nam bardzo przykro z powodu tego co się stało - mówi Małgorzata Pająkowska, dyrektor Przedszkola Motylek. - Wydawało nam się, że jest to spokojna okolica. To z pewnością akt wandalizmu. Prawdopodobnie ktoś rzucał w okna kamieniami - dodaje.
Kiedy pracownicy przedszkola zamykali placówkę o godz. 16.30 we wtorek wszystko było w porządku. Uszkodzenia zauważyli robotnicy pracujący przy rozbudowie przedszkola, który środę rano pojawili się na miejscu. To oni powiadomili służby. Szyby z hartowanego szkła były pokruszone na drobne części. Robotnicy wyjaśniali, że wyglądało to jakby ktoś strzelał z wiatrówki.
- Uszkodzone zostały cztery witryny w nowej części przedszkola i pięć szyb w starej części oraz elewacja - mówi Julia Świerczyńska z KPP w Świeciu. - Same witryny zostały wycenione na 32 tys. zł. Jednak dementuję informację jakoby ktoś miał strzelać. Nie możemy powiedzieć tego jednoznacznie. Wyjaśni to policyjne postępowanie - dodaje.
Jeżeli mieszkańcy byli świadkami zniszczeń lub mają informacje na temat tego co się stało policja prosi o pomoc i przekazywanie informacji dyżurnemu KPP w Świeciu pod nr tel. 52 33 32 500.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może tatuś jakiegoś dziecka co się nie dostało do przedszkola )