
Ten piątek, 13-go sierpnia mieszkańcy Pruszcza u których wybuchł pożar zapamiętają na długo. W płomieniach stanął garaż, ale ogień mógł zająć również pobliski dom
Wczoraj tj. piątek (13 sierpnia) strażacy o godz. 14.10 dostali zgłoszenie od mieszkańców ul. Witosa w Pruszczu o pożarze garażu. Skierowani do działań zostali strażacy z OSP Pruszcz, OSP Wałdowo oraz JRG Świecie. - Kiedy strażacy przybyli na miejsce cały obiekt objęty był ogniem - mówi Marcin Klemański, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Podane zostały dwa prądy wody w natarciu oraz dwa prądy w obronie na sąsiedni budynek mieszkalny - dodaje.
Po opanowaniu sytuacji strażacy musieli wyważyć drzwi garażu. Wynieśli z niego tlące się elementy i rozebrali części konstrukcyjne, żeby dogasić pożar i sprawdzić czy nie ma nowych zarzewi ognia. Całe wyposażenie garażu spłonęło doszczętnie. W środku znajdowały się cztery rowery, elektronarzędzia, agregat prądotwórczy, bieżnia, lodówka, 4 tony peletu, materiały budowlane oraz mechaniczne narzędzia ogrodowe. - Straty zostały oszacowane na 100 tys. zł. Połowę wart był sam budynek garażu o wielkości 40 m kw. Na 50 tys. zł zostało wycenione również jego wyposażenie - informują strażacy.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
zdjęcie: OSP Pruszcz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie