Reklama

W powiecie świeckim przybywa przydomowych oczyszczalni. To duża oszczędność i ekologia w jednym - mówi instalator

"Darmont" z  Kolonii Ostrowickiej od 17 lat montuje na terenie powiatu przydomowe oczyszczalnie ścieków. - Łącznie zrealizowałem już ok. 1,5 tys. zleceń, z czego kilkaset w samym powiecie świeckim - mówi  Dariusz Piecuch, właściciel firmy

Instalowane urządzenia mają za zadanie oczyszczenie ścieków wyprowadzanych z budynków i rozprowadzenie ich w gruncie, działki klienta, aby zapewnić właściwe jej nawadnianie np. pod ogrodami. Na rynku dominują dwie metody oczyszczania: drenażowe i biologiczne. 

Z tego pierwszego systemu ze względów ekologicznych świat się wycofuje - Choć jeszcze gdzieniegdzie montuje się je, jako tańsze - mówi Piecuch. - Ale obecnie stawiamy na biologiczne metody oczyszczania ścieków. Mieszkamy w dorzeczu Wisły i jeśli w naszych okolicach umieścimy drenaż, to istnieje ryzyko, że ścieki mogą przenikać do wód gruntowych.

Drenaż nie powinien być stosowany w bliskości ujęć i zbiorników wody. Według norm, rury drenażowe powinny być 1,5 m od najwyższego poziomu wód gruntowych, a u nas te są najwyższe w przypadku roztopów czy fali na Wiśle, później opadają. “Drenażówka” działa na zasadzie szamba z dziurą,  odradzam ją klientom - dodaje. 

Koszt drenażowych oczyszczalni ścieków dla 4-osobowego gospodarstwa, z montażem i materiałami to średnio 9-10 tys. zł. Przedsiębiorca mówi, że już na Mazowszu i Wielkopolsce oficjalnie niewskazane jest stosowanie tego rozwiązania.
Gmina Świecie nie dotuje oczyszczalni drenażowych, a wspiera budowę biologicznych. - Dofinansowujemy wyłącznie urządzenia spełniające odpowiednią normę jakościową [PN-EN 12566-3- przyp. red.] - mówi Marta Karolczak kierownik Wydziału ROŚiGK UM w Świeciu. - Urządzenia charakteryzujące się tymi parametrami wymagają większych nakładów finansowych, dlatego udzielamy wysokich dotacji w wysokości 10 tys. zł. Podkreślam, że stosowna uchwała Rady Miejskiej pozostawia wybór firmy montującej oczyszczalnie wyłącznie wnioskodawcy - dodaje. 

Przedsiębiorca tłumaczy, że nie istnieją też przepisy wykonawcze zakazujące stosowania oczyszczalni drenażowych, ale podejście mieszkańców jakby  się zmienia. Potwierdzają to dane dot. przyznanych dotacji przez gminę Świecie. W 2020 r. na - budowę przydomowych oczyszczalni ścieków przyznano 11 dotacji;  budowę szczelnego zbiornika bezodpływowego – 1;  przyłącza do kanalizacji sanitarnej – 1; zakup/montaż zbiorników na wodę deszczową – 31, za łączną kwotę ok. 190 tys. zł. W 2021 r. przyznano na: budowę przydomowych oczyszczalni ścieków – 7 dotacji w wysokości niemal 70 tys. zł; budowę szczelnego zbiornika bezodpływowego – 12, przyłącza do kanalizacji sanitarnej – 2, zakup/montaż zbiorników na wodę deszczową – 42. Wszystko za łączną kwotę ok. 200 tys. zł.
- Biologiczne oczyszczają ścieki prawie idealnie, kosztują z montażem średnio ok. 19 tys. zł (zależy od modelu) - mówi właściciel Darmont. - Tam osady zbierają się w specjalnym zbiorniku. Poprzez syfonowe połączenie ściek trafia do reaktora biologicznego m.in. dyfuzora, w którym napowietrza się osad czynny, aby pobudzić bakterie rozkładające nieczystości, w trakcie sedymentacji (osadzania się brudu na dnie zbiornika). Ciecz się klaruje, a następnie pompą w sekwencyjny sposób oczyszczona woda trafia np. do urządzeń nawadniających glebę przy powierzchni - tłumaczy.

Odzyskana woda nie nadaje się do picia, ale z powodzeniem nawadnia. Pracą takiej oczyszczalni steruje komputer. Koszty jej obsługi to: konieczna raz w roku usługa wypompowania osadów ze zbiornika reaktora ( średnio ok. 200 zł), koszt zużycia prądu zasilającego komputer i pompę to ok. 8zł / m-c, koszt preparatów wspomagających osad czynny (saszetka co m-c dozowana do toalety) to ok. 100 zł rocznie.

Efektem dodanym jest woda nawadniająca naszą działkę. - To znacznie tańsze niż korzystanie z przyłącza do miejskiej sieci kanalizacyjnej, a dla mieszkających w wolnostojących domach poza miastem, to rozwiązanie idealne. Tu alternatywą jest wywóz szamba, droższy od oczyszczalni - mówi Piecuch. Przydomowe oczyszczalnie biologiczne Darmont coraz częściej instaluje przy restauracjach, domach weselnych i budynkach wielorodzinnych.  - Przyznaje, że mamy coraz więcej zleceń na terenach gmin Jeżewo, Warlubie i Dragacz - kończy przedsiębiorca.


 

Aplikacja nswiecie.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Reklama

Wideo nSwiecie.pl




Reklama
Wróć do