
TYLKO SZCZERZE PROSZĘ to nasza stała rubryka. Tym razem na pytania odpowiada Leszek Naskrentzki, kierownik Hali Sportowej w Jeżewie, prezes Koła Powiatowego Stowarzyszenia Polska 2050, w wolnym czasie konferansjer, dj i wodzirej
W dzieciństwie chciałem… być reżyserem. Fascynowało mnie kreowanie całych światów, postaci, alternatywnej rzeczywistości.
Moje ulubione miejsce to… mój dom. W pobliżu lasu, z sympatycznymi sąsiadami. Zawsze otwarty dla rodziny i przyjaciół.
Wieczorami lubię… obejrzeć ciekawy film, a w weekendy wybrać się na jakąś imprezę, koncert, spektakl, obowiązkowo z przyjaciółmi i znajomymi.
Słucham… przede wszystkim audiobooków, bo brakuje mi czasu na czytanie książek.
Nie cierpię… moja żona powiedziałaby, że nie cierpię wątróbki. Najbardziej jednak intryganctwa i obłudy. Nie przypisuję ludziom nigdy „z góry” złych intencji i bardzo boli, gdy się na nich zawodzę.
Uwielbiam… moją półtoraroczną wnuczkę Klarę. Poznaję uroki bycia dziadkiem.
Boję się… że zostawimy naszym dzieciom i wnukom zniszczony, zanieczyszczony, ograbiony z bogactw naturalnych i ogarnięty wojnami świat.
Marzy mi się… podzielić swój świat na „dwie części”. Jedną byłby mój dom, a drugą - południe Europy, które chciałbym całe zwiedzić i poznać.
Fot. Paulina Żbik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wow, super bardzo fajne,