Na jeziorze w Zalesiu Królewskim (gm. Świekatowo) załamał się pod lód. Do wody wpadły trzy osoby. Jedna chciała pokonać akwen na rowerze. Nie żyje. Pozostali poszkodowani próbowali ją ratować! Nie obyło się bez pomocy płetwonurków
Do wypadku doszło w niedzielne popołudnie. Na wodach akwenów znajduje się jeszcze warstwa lodu. Ładna pogoda wyciągnęła ludzi na zewnątrz. Co odważniejsi próbowali wciąż jeszcze wchodzić na lód pokrywający jezioro.
Ale ten jest coraz cieńszy. Na jeziorze w Zalesiu Królewskim (gm. Świekatowo) doszło do tragedii. Według świadków lód załamał się pod mężczyzną, który próbował przejechać przez jeziora na rowerze. Na ratunek mu ruszyli kobieta z mężczyzną, którzy nieopodal łowili ryby w przeręblu. Oni także znaleźli się pod wodą. Wyciągnęli ich strażacy z OSP ze Świekatowa i Zalesia Królewskiego. Spod lodu wyciągnęli także nieprzytomnego rowerzystę. Przystąpili do reanimacji, która trwała godzinę. Nie udało się go uratować. Miał 56 lat.
Na miejscu pracowała m.in. Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bydgoszczy. Po poszkodowanych przyleciał także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
O wypadku strażacy zostali powiadomieni w niedzielę, 11 marca, o godz. 15.51. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów straży pożarnej.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Lód na otwartych akwenach zawsze niebezpieczny, bądźmy ostrożni