
Dramatyczne chwile rozegrały się wczoraj na oddziale wewnętrznym Nowego Szpitala w Świeciu. Strażacy nie zdążyli dojechać ze skokochronem
Wczoraj (20 sierpnia) około godz. 21.50 pacjent Nowego Szpitala w Świeciu zamknął się w sali i groził samobójstwem. Bezradny personel szpitala zadzwonił pod nr 112 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania. Do akcji wyruszyli strażacy, którzy jak wiadomo dysponują sprzętem do wyważania drzwi. Mieli zamiar ustawić przed budynkiem skokochron, amortyzujący przed upadkiem z wysokości. Mimo bliskiej odległości nie udało się dotrzeć na czas. - Niestety, kiedy dotarliśmy na miejsce mężczyzna był już na zewnątrz - wyjaśnia mł. bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy KP PSP w Świeciu.
Trwała reanimacja 60-letniego mieszkańca gm. Jeżewo, który wyskoczył przez okno drugiego piętra budynku. W czynnościach ratunkowych strażacy pomogli pracownikom szpitala. Mimo to mężczyzna nie przeżył. Szpital nie chce komentować sprawy.
Sprawę z pewnością dokładnie zbadają śledczy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jestes osobą poszkodowaną? Nie wiesz czy w twoim przypadku należy Ci się odszkodowanie, bądź uważasz że zostało zanizone. Zadzwoń pomoge we wszystkim. 782 506 610
Oczywiście jak zwykle ten syf nie ma nic do powiedzenia!!!nie chce komentować sprawy a dlaczego?????