Teraz nawet pięć lat w więzieniu może spędzić 32-latka, która w Biedronce przy dworcu PKS w Świeciu dokonała kradzieży i pobiła ochroniarza. Wczoraj policjanci postawili jej odpowiedni zarzut
- We wtorek, 16 kwietnia, przed godziną 17.00, świeccy policjanci zatrzymali kobietę, która dokonała kradzieży w jednym z marketów na terenie Świecia. Na miejscu mundurowi ustalili, że 32-latka po wejściu na salę zabrała z półki kawę i schowała ją pod odzieżą, a następnie nie miała zamiaru za nią zapłacić – podaje sierż. szt. Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Biedronkę przy dworcu PKS.
Gdy za linią kas zatrzymał ją pracownik ochrony złodziejka stała się bardzo agresywna. - Zaczęła szarpać się z ochroniarzem, bić go po głowie pięściami, grożąc mu przy tym pozbawieniem życia. Całe zajście przeniosło się na zewnątrz sklepu, ponieważ kobieta próbowała uciekać – relacjonuje funkcjonariuszka. W tym czasie na miejsce przyjechali policjanci z „patrolówki”, natychmiast pomogli ochroniarzowi i „przejęli” delikwentkę.
32-letnia mieszkanka Torunia trafiła do policyjnego aresztu. - Wczoraj policjanci postawili jej zarzut kradzieży rozbójniczej. Decyzją prokuratora przestępstwo to zostało zakwalifikowane jako czyn mniejszej wagi, dlatego grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności – podsumowuje Tarkowska.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie