
Podczas Festiwalu Sportów Siłowych i Sylwetkowych w Siedlcach Tomasz Miloch został mistrzem Europy w martwym ciągu, zaś Dariusz Michałowski mistrzem Polski w kulturystyce. W zawodach kulturystycznych wziął udział także debiutant Kamil Rządkowski
Pandemia koronawirusa sprawiła, że trzy imprezy, które były zaplanowane na przestrzeni całego roku odbyły się w zeszłym tygodniu w hali sportowej w Siedlcach. Siły połączyły federacje XPC Polska, IBFF Polska i WPF Polska. W skład Bodybuilding & Powerlifting Festival weszły: XPC Powerlifting European Championship ‘2020, Mistrzostwa Polski IBFF i WPF w Kulturystyce i Fitness ‘2020 oraz Debiuty w Kulturystyce i Fitness IBFF i WPF ‘2020. W mistrzostwach Europy startował pochodzący z Laskowic Tomasz Miloch. Specjalizuje się on w trójboju siłowym. W Siedlcach wystartował w martwym ciągu zostając mistrzem Europy w wadze 82,5 kg. To pierwszy jego tytuł w tej federacji. Złoto dał mu wynik 170 kg, uzyskał go w drugim podejściu. Z kolei w „open” (pod uwagę brane były kategorie wagowe od 52 kg do 82,5 kg) siłacz mieszkający obecnie w Niemczu wywalczył srebrny medal.
- W planie miałem podnieść 287,5 kg i ustanowić nowy rekord Europy – informuje Tomasz Miloch. - Niestety, niepotrzebnie dałem namówić się na start trzy tygodnie wcześniej, gdzie naciągnąłem przedramię. Nie chcąc ryzykować pogłębienia kontuzji odpuściłem podejście do tego ciężaru na wysokości kolan. W listopadzie planuję zrobić 290 kg. Zobaczymy jak będzie.
Przypomnijmy, że tuż przed wybuchem pandemii Tomasz Miloch zdobył złoty medal w martwym ciągu podczas Arnold Sport Festival w Columbus (Ohio).
W kulturystycznych debiutach oraz mistrzostwach Polski IBFF i WPF wystartowali Dariusz Michałowski i Kamil Rządkowski ze Świecia. Były to zawody otwarte dla wszystkich chętnych zawodniczek i zawodników sportów sylwetkowych i bez względu na przynależność (lub jej brak) do jakichkolwiek federacji i związków sportowych. Michałowski (trenuje kulturystykę 10 lat) w zeszłym roku walczył o medale w mistrzostwach kraju federacji NAC Polska, które rozegrano w Świeciu. Zajął w nich 5. miejsce. Do tegorocznych zawodów przygotował się profesjonalnie trenując pod okiem Arkadiusza Demidowicza z Koszalina, jednego z najbardziej utytułowanych polskich kulturystów (17 tytułów różnych federacji). Efekty współpracy przyniosły w Siedlcach dwa złote medale. Najpierw świecki kulturysta zwyciężył w debiutach w Men's Physique Open (kategoria atletyczna). Miał sześciu rywali. Później w Men's Physique (kategoria atletyczna do 177 cm) z udziałem czterech zawodników został mistrzem Polski. Jako złoty medalista Michałowski wystartował też z innymi mistrzami w pokazie „open”, w którym był drugi. Dodajmy, że trener świecianina Arkadiusz Demidowicz także startował w Siedlcach zdobywają dwa złote medale oraz tytuł absolutnego mistrza Polski Overall WPF Poland i IBFF Poland.
Natomiast Kamil Rządkowski (Team Centrum Zdrowia i Ciała), który kulturystykę trenuje od dwóch lat, po raz pierwszy startował w tego typu imprezie (w lipcu wziął jedynie udział w pokazie kulturystycznym w Sopocie). W debiutach zajął 9. miejsce w Men's Physique Open (kategoria fitness). Startowało 14 zawodników. Po trzech godzinach przerwy przystąpił do rywalizacji w mistrzostwach kraju w Men Physique Fitness +180 cm. Tutaj także był dziewiąty na 13 kulturystów.
Mistrzostwa Polski w Siedlcach były jednocześnie eliminacjami do Mistrzostw Świata IBFF na Słowenii, które zaplanowane są 19 września. Prawo startu w nich zapewnił sobie m.in. Dariusz Michałowski, ale z uwagi na pandemię koronawirusa nie wiadomo jeszcze czy zawody się odbędą, bo Słowenia wprowadziła dla Polaków chcących do niej wjechać na dłużej niż 12 godzin 14-dniową kwarantannę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie