
Wczoraj (7 grudnia) w Luszkowie fiat punto uderzył czołowo w tira. Nikomu nic się nie stało. Skutki kolizji były usuwane jeszcze dzisiaj rano.
Do zdarzenia doszło około godz. 21:35 na krajowej piątce. 28-letni bydgoszczanin kierował fiatem punto. Nagle stracił panowanie nad samochodem. - Nie dostosował prędkości do warunków na drodze - tłumaczy mł. asp. Marcin Pawlak, oficer prasowy KPP w Świeciu.
28-latek uderzył w jadącego z naprzeciwka tira, którym kierował 48-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. - Nikomu nic się nie stało - mówi Pawlak.
Sprawca został ukarany mandatem.
Jeszcze dziś rano, kierowcy którzy przejeżdżali w tej okolicy mogli zobaczyć tira stojącego w polu. - Pracownicy firmy transportowej zajmują się przeładunkiem towaru. Natomiast policja zabezpiecza teren, by nie doszło do kolejnej kolizji - tłumaczy rzecznik.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie