
Gdyby nie szybka interwencja policjantów z ruchu drogowego, mogłoby dojść do zdarzenia na autostradzie. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca nie powinien prowadzić
W niedzielę (13.12.20r.) policjanci ruchu drogowego ze Świecia pełnili służbę w ramach grupy SPEED. Podczas patrolu w miejscowości Nowe Marzy (gm. Dragacz) na bramkach autostrady A1 zetknęli się z niecodzienną sytuacją. - Obserwując wjeżdżające auta w pewnym momencie zauważyli, że z przedniego lewego koła jednego z nich wypadają śruby - relacjonuje sierż. szt. Damian Ejankowski, p.o. Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu. - Mundurowi natychmiast ruszyli za bmw. Zatrzymany po chwili kierowca przyznał, że niedawno zmieniał opony i najprawdopodobniej to było przyczyną odkręcania się koła podczas jazdy - dodaje. Koło było tak luźne, że przy szybszej jeździe mogłoby odpaść od samochodu. Gdyby nie szybka reakcja policjantów na autostradzie doszłoby do wypadku.
Podczas kontroli okazało się, że 53-letni kierowca nie ma uprawnień do prowadzenia samochody w związku z powyższym został ukarany mandatem karnym.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejna ofiara polskich mechaników...