W lipcu w Świeciu ruszyło studio tatuażu Manalishi Tattoo. Prowadzi je dziewczyna z Jeżewa, która wcześniej zdobywała doświadczenie w Sopocie
Martika Kordalska pochodzi z Jeżewa. Zdolności plastyczne przejawiała już od najmłodszych lat. - Lubiłam rysunek i malarstwo. Próbowałam również rzeźby - opowiada Martika.
Tatuaże pokochała jako nastolatka
Była wtedy w liceum. Na Discovery emitowano program „Miami Ink - Studio tatuażu” (program reality show emitowany w USA w latach 2005-2008, opowiada historie właścicieli studia tatuaży oraz ich klientów). - Zainspirował mnie ten program. Stwierdziłam, że właśnie to chciałabym w życiu robić. Aby spełnić moje marzenie zdecydowałam się kontynuować naukę w liceum plastycznym i całe życie szłam w kierunku robienia tatuaży - opowiada Martika.
Celem Martiki było wykonywanie profesjonalnych tatuaży. - Chciałam to robić w swoim studio albo u kogoś, ważne było by móc iść w tym kierunku - mówi. Początkowo pracowała nawet w studio tatuażu w Sopocie. - Studio było na naprawdę wysokim poziomie. Nabrałam tam wiele doświadczenie. To była fajna przygoda - podkreśla.
Pora na własny biznes
W lipcu tego roku odważyła się na zdecydować na otwarcie własnego biznesu. Wybrała Świecie. - Mieszkam w Jeżewie. Początkowo myślałam o Grudziądzu, ale Świecie jest mi bliższe, tym bardziej, że w tym mieście takiego miejsca obecnie nie ma - mówi. - Długo się wahałam z podjęciem decyzji. Namówił mnie mój chłopak Michał. Gdyby nie on, pewnie bym się nie zdecydowała. Cały czas bardzo mi pomaga i wspiera, zajmuje się wszystkimi kwestiami technicznymi. Jestem mu bardzo wdzięczna - dodaje.
Manalishi Tattoo prowadzone przez Martikę Kordalską działa od 1 lipca i znajduje się na ul. Kopernika w Świeciu. Wystarczy kierować się od USC i Izby Regionalnej w górę, w kierunku urzędu miasta. Studio znajduje się po lewej stronie. Trzeba wejść w podwórze. Jest bardzo klimatyczne, artystyczne, jasne i przestronne. W środku znajduje się wiele przedmiotów i mebli, które łączą ze sobą nowoczesność i antyki. Na ścianach znajdują się obrazki z przykładowymi tatuażami.
Ile to kosztuje i jak długo trwa
O cenach za tatuaż trudno mówić. - Wszystko zależy od tego, jaki wzór zostanie wybrany, jaka jest wielkość tatuażu, ile czasu będę musiała na to poświęcić i ile materiału zostanie wykorzystane - wyjaśnia Martika. Ci, którzy chcą zdecydować się na taki krok, mogą znaleźć wzory, których ceny zaczynają się od 100-150 zł. To koszt niewielkich napisów lub obrazków, np. znaków zodiaku. - Nigdy nie będę namawiać do tatuażu kogoś, kto nie jest przekonany. To jednak jest coś, co zostaje z nami na całe życie. Jeśli jednak ktoś jest pewny i ma w głowie wzór, to warto spróbować. Technika poszła do przodu. Obecnie korzystam z maszynki do tatuażu, która jest takim ferrari wśród maszynek, to Cheyenne Hawk Thunder, niweluje ból. Ból nie jest straszny, a mamy niesamowitą pamiątkę na całe życie. Jeśli oddamy się w dobre ręce, to ból nie jest nie do zniesienia - przekonuje Martika.
Zdarzają się również tatuażu, które kosztują kilka tysięcy. To te, które osiągają spore rozmiary. - Moje największe do tej pory wyzwanie zrealizowałam w ostatnich dniach. To tatuaż całej ręki. Pracowaliśmy nad tym kilka dni. Łącznie mieliśmy cztery sesje - opowiada.
Czas trwania jednej sesji może trwać nawet 12 godzin, wszystko zależy od klienta.
Otwarcie Manalishi Tattoo wiązało się z kosztami. Trzeba było kupić sprzęt, maszynki, tusze, dostosować lokal. Samo kupno maszynki to koszt ok. 2 tys. zł, a wiadomo że część asortymentu trzeba na bieżąco uzupełniać. - Trudno policzyć koszty - mówi właścicielka. Przyznaje jednak, że się opłacało. - Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Mamy bardzo dużo chętnych klientów, którzy przychodzą z fajnymi wzorami, często bardzo spersonalizowanymi - mówi.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie