
Policjanci ruchu drogowego z komendy w Świeciu namierzyli i zatrzymali pijanego kierowcę, który chcąc uniknąć odpowiedzialności, uciekł z miejsca kolizji drogowej, którą sam spowodował. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy
Wczoraj (03.01.24) o godzinie 13.15 policjanci ruchu drogowego z komendy w Świeciu zostali powiadomieni o kolizji drogowej w miejscowości Belno (pow. świecki) i o ucieczce kierującego renault trafic z miejsca zdarzenia, do którego doprowadził. Na miejscu policjanci ustali, że sprawca nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go opla i najechał na jego tył w momencie, kiedy ten zatrzymał się w rejonie skrzyżowania.
- Kierowcy aut zjechali na pobocze, jednak sprawca kolizji, pod pretekstem braku czasu, odjechał – informuje KPP w Świeciu. - Policjanci ustalili, że oddalił się w kierunku Świecia. Namierzyli go w rejonie stacji benzynowej oddalonej o kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Kierowcą renault okazał się 50-letni mieszkaniec powiatu świeckiego. Szybko wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna tak postąpił. Był pijany. Badanie trzeźwości wykazało blisko 2,4 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz 50-latek odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu, ale też za spowodowanie kolizji. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy – dodają policjanci.
Fot. KPP Świecie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie