
- Przy amfiteatrze czekałem na zespół, który miałem zawieźć na koncert, kiedy usłyszałem głośny huk i zobaczyłem jak rowerzystka wpada na maskę samochodu - relacjonuje Daniel Stolarski
Pan Daniel był świadkiem zdarzenia jakie dziś około godz. 7.10 miało miejsce przy świeckim amfiteatrze. -Rowerzystka, która znajdowała się na rondzie została potrącona przez kierującą samochodem osobowym, która wyjeżdżała z ulicy Sienkiewicza - opowiada Daniel Stolarski, świadek zdarzenia. - Usłyszałem ogromny huk. Rowerzystka przeleciała na maskę samochodu. Kiedy do niej podbiegłem leżała już na drodze, wezwałem pogotowie i uspokajałem, bo była w szoku. Miała drobne obrażenia, wspierałem ją do czasu przybycia ratowników medycznych, którzy się nią zajęli. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia - dodaje.
Winną zderzenia była kierująca osobówką. - Kobieta prowadząca pojazd daihatsu nie ustąpiła pierwszeństwa rowerzystce, która znajdowała się już na rondzie i doszło do zderzenia pojazdów - relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy KPP w Świeciu. - 28-latka nie odniosła poważniejszych obrażeń. Miała tylko ogólne potłuczenia - dodaje. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a 36-letnia sprawczyni zdarzenia została ukarana mandatem w wysokości 1,5 tys. zł i sześcioma punktami karnymi. Mundurowym tłumaczyła, że oślepiło ją słońce i nie zauważyła rowerzystki na rondzie.
- Jesteśmy dumni z naszego kierowcy Daniela i chwilowe opóźnienie z próbą nic nie znaczy - komentuje Szymon Wiciński, kontrabasista zespołu Big Bike Orchestra, który jedzie dziś na koncert do Sztumu. - Zdrowie jest przecież najważniejsze - podkreśla.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na bank odwoziła brajanka i dzesike do szkoły,bo bombelki muszą byc podwiezione pod samą furtkę szkoly
Każdy by tak zareagował gdyby usłyszał bardzo głośny huk i zobaczył kobietę leżącą na asfalcie...