22-latka znaleźli w efekcie policjanci. Teraz jest pod opieką lekarzy. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo
W niedzielę (29 października) o godz. 17:00 do dyżurnego świeckiej jednostki policji zadzwonił zaniepokojony mieszkaniec gminy Dragacz, pow. świecki, informując, że jego syn wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. - Funkcjonariusze, którzy niezwłocznie udali się na miejsce, podczas rozmowy z matką zaginionego ustalili, że desperat, po tym jak wszczął awanturę w domu, wyskoczył przez okno, opuszczając miejsce zamieszkania i poinformował bliskich, że zamierza się zabić – informuje sierżant sztabowa Joanna Tarkowska, rzecznik świeckiej policji.
Gdy tylko mundurowi ustalili rysopis zaginionego od razu rozpoczęli poszukiwania. Do akcji zostało skierowanych 20 policjantów. Z pomocą przybyła również straż pożarna. Funkcjonariusze zaczęli przeczesywać pobliskie nieużytki rolne wraz z psem tropiącym. Sprawdzili również nadbrzeże Wisły, parki, stacje paliw, restauracje oraz przystanki autobusowe i dworce.
- Poszukiwania utrudniał fakt, że potencjalne miejsce zdarzenia dotyczyło przede wszystkim obszaru rolnego, a poszukującym mundurowym towarzyszył już późny wieczór – dodaje policjantka.
W końcu świeccy policjanci ustalili, że 22-latek może przybywać na terenie powiatu grudziądzkiego. - Po północy nastąpił szczęśliwy finał poszukiwań, ponieważ grudziądzcy mundurowi zatrzymali do kontroli pojazd, którym jak wynikało z ustaleń, podróżował właśnie poszukiwany desperat – mówi funkcjonariuszka. - Odnaleziony mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy. Obecnie jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Aplikacja nswiecie.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie