
Kobieta będzie miała się z czego tłumaczyć przed sądem. - Na miejscu zdarzenia, przed przybyciem pogotowia, kilka razy traciła przytomność - relacjonują strażacy
W piątek (23.04.2021r.) policjanci ze świeckiej ,,drogówki’’ ok. godz. 20.40 otrzymali zgłoszenie o wypadku w Bukowcu (pow. świecki). Kobieta kierująca skodą octavią uderzyła w drzewo.
- Jak ustalili mundurowi, kierująca skodą 39-letnia mieszkanka pow. świeckiego nie dostosowała prędkości do warunków ruchu i zjechała na lewe pobocze, gdzie zakończyła jazdę - relacjonuje sierż. szt. Damian Ejankowski, p.o. oficer prasowy KPP w Świeciu.
Kierująca jechała sama. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy była już poza pojazdem. - W trakcie działań kobieta zasłabła - relacjonuje dyżurny straży pożarnej . - Straciła przytomność, ale oddychała. Strażacy udzielili jej tlenoterapii i zapewnili komfort termiczny oraz udzielili wsparcia psychicznego w momentach, gdy poszkodowana odzyskiwała przytomność. Kobieta przed dojazdem pogotowia kilkukrotnie odzyskiwała i traciła przytomność. Później karetką została zabrana do szpitala - dodaje.
Policjanci, którzy dotarli na miejsce szybko ustalili, że kobieta, która doprowadziła do kolizji, jest kompletnie pijana. Przeprowadzona kontrola wykazała, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. - Dodatkowo w pojeździe znajdowały się dwie jednostki broni palnej myśliwskiej oraz ponad 500 szt. amunicji, które zostały zabezpieczone - mówi Ejankowski. - Kobiecie zatrzymano prawo jazdy, a za swoje zachowanie poniesie teraz odpowiedzialność zarówno za jazdę po pijanemu, spowodowanie kolizji i przewożenie broni, będąc pod wpływem alkoholu - dodaje.
zdjęcie: OSP Bukowiec
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie