
- Najwięcej mamy interwencji związanych z powalonymi na jezdnię drzewami i połamanymi konarami - informuje bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy KP PSP w Świeciu uszkodzone i zerwane dachy.
Strażacy, służby energetyczne i leśnicy nie mają dziś chwili wytchnienia. Od nocy napływają kolejne zgłoszenia w związku ze skutkami orkanu Eunica. W zgłoszeniach przeważają połamane konary drzew. Na terenie powiatu świeckiego odnotowano około 160 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków wichury. - O godz. 14 mieliśmy 42 interwencje w związku z naderwanymi pokryciami dachu. Na szczęście obyło się bez rannych, nie było też bardzo poważnych sytuacji i zerwanych połaciach dachu - wyjaśnia bryg. Paweł Puchowski, oficer prasowy KP PSP w Świeciu.
W miejscowości Wyrwa pod Świeciem drzewo przewróciło się na linię wysokiego napięcia zrywając je. Linie wpadły do Wdy. Przed południem zablokowany był przejazd kolejowy strzeżony w Sulnówku. W wyniku awarii pociąg pasażerski zatrzymał się na przejeździe. Kiedy udało się przywrócić napięcie w pociągu, przejazd został udrożniony.
W Świeciu silny podmuch wiatru zerwał ocieplenie z jednej ze ścian w bloku na osiedlu Marianki. Były też zerwane anteny z dachów, poprzewracane płoty i reklamy (co widać na zdjęciach w galerii).
Intensywne prace prowadziło pogotowie energetyczne, które nadal usuwa skutki nawałnicy. W całym kraju 75 linii wysokiego napięcia i niemal 700 średniego zostało wyłączonych wskutek niszczycielskiej siły wiatru. W najtrudniejszym momencie bez dostaw energii było 600 tys. odbiorców. Okolice Świecia i Chojnic są wymieniane jako te miejsca w kraju, gdzie odnotowano największe zniszczenia.
Od rana prądu nie było w wielu miejscowościach powiatu. W gminie Jeżewo w związku z poważną awarią sieci energetycznej nastąpiły wielogodzinne braki wody, bo nie działały przepompownie. Po godz. 15 Enea Operator usunęła awarię na linii wysokiego napięcia i przywracano prąd w kolejnych gospodarstwach w tej gminie.
Problemy cały czas są w gminie Lniano, gdzie woda popołudniu popłynęła w kranach mieszkańców przez godzinę, aby wszyscy mogli nabrać zapas. Wójt gminy Zofia Topolińska apelowała, żeby zabezpieczyć się w wodę na następną dobę.
Zakład Gospodarki Komunalnej w Bukowcu informuje, że od godz. 20 do jutra, do godz. 8 możliwe są przerwy w dostawie wody.
zdjęcia: OSP Świekatowo, OSP Mały Komorsk, OSP Sulnówko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie