
Czterech mężczyzn wsiadło pod wpływem alkoholu za kierownicę. Jeden uderzył w drzewo samochodem i bełkotał w rozmowie z policjantami, inny wpadł podczas rutynowej kontroli, dwóch kolejnych jechało motorowerami
W piątek (27 września) po godz. 12.15 policjanci „drogówki” z komendy w Świeciu w Górnej Grupie (pow. świecki) obsługiwali zdarzenie drogowe, w którym 29-letni mieszkaniec Grudziądza, jadąc seatem toledo, uderzył w drzewo. Stróże prawa od kierowcy wyczuli silną woń alkoholu, a podczas rozmowy z nimi bełkotał. Mężczyźnie pobrano krew do badań. Jak się okazało, ma on również sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Tego samego dnia, przed północą, policjanci „patrolówki” ze Świecia skontrolowali kierowcę vw golfa w miejscowości Skrzynki (pow. świecki). Badanie trzeźwości wykazało w organizmie 27-latka ponad 2 promile alkoholu.
Kolejny „śmiałek” wpadł w ręce policjantów w Sulnowie (pow. świecki). Następnego dnia o godz. 23.30 jechał motorowerem romet. I w tym przypadku kierowca nie był trzeźwy. 43-latek „wydmuchał” ponad 2 promile, podobnie jak 52-letni kierowca rometu, zatrzymany następnego dnia przez policjantów w Świekatowie na ul. Tucholskiej.
Przypomnijmy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Policjanci apelują do wszystkich kierowców o przestrzeganie przepisów, zmniejszenie prędkości oraz rozsądek, kulturę i trzeźwość za kierownicą.
źródło: KPP Świecie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie