
Do 3 lat pozbawienia wolności może grozić 23-letniemu mieszkańcowi gminy Pruszcz, u którego policjanci znaleźli narkotyki. Sprawca usłyszał już zarzut posiadania zakazanych środków. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju
W piątek (01.12.17) o godz. 23:00 podczas patrolu terenu gminy Świecie policjanci z Wydziału Prewencji zwrócili uwagę na zaparkowany w ustronnym miejscu pojazd marki Kia Ceed. Postanowili skontrolować znajdującego się w nim kierowcę.
Podczas prowadzonych czynności 23-letni mieszkaniec gminy Pruszcz, zaczął się dziwnie i nerwowo zachowywać. Mundurowi postanowili sprawdzić powód takiego zachowania.
Mimo, iż podczas kontroli osobistej przy młodym mężczyźnie mundurowi nie znaleźli zakazanych środków, sprawdzeniu poddali również jego samochód. I ta decyzja była „strzałem w dziesiątkę”, bo z podłokietnika mundurowi wyciągnęli woreczek z białym proszkiem o wadze ponad 25,5 grama brutto. Wstępne badania wykazały, że jest to amfetamina.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Na tym jednak jego problemy się nie zakończyły, ponieważ świeccy kryminalni w mieszkaniu zatrzymanego znaleźli kolejne blisko 6 gram amfetaminy.
Sprawca usłyszał już zarzuty, natomiast wczoraj (4.12.17) na wniosek funkcjonariuszy prokurator wobec mężczyzny zastosował policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Dozorowanemu za posiadanie zakazanych środków może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ok
Szkoda ze mając wiedzę o narkotych nie kontrolują..