
W poniedziałek (7 czerwca) po godz. 23 młodzi ludzie zniszczyli donice na Dużym Rynku w Świeciu. Urzędnicy wycenili już straty.
Wandali na nagraniach miejskiego monitoringu zauważył dyżurny straży miejskiej. Na miejsce ruszył patrol, który zatrzymał cztery osoby.
Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Najbardziej pijany był 13-letni chłopak. Miał 1,2 promila. 15-letnia dziewczyna wydmuchała pół promila, podobnie jak ich 18- i 20-letni koledzy.
– Te osoby są znane policji – mówi sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
- Zniszczonych zostało osiem białych donic, zarówno ich podstawy, jak i mocowania oraz rośliny- mówi Marta Karolczak, kierownik wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Zakład Usług Komunalnych oszacował straty na 2,5 tys. zł. Donice są teraz w naprawie. Jeszcze nie podjęliśmy decyzji czy powrócą na Duży Rynek. Zastanawiamy się, czy nie zastąpić ich nową linią miejskiej architektury, na którą jakiś czas temu organizowany był konkurs. Z drugiej strony obawiamy się o mienie miasta, bo jest notorycznie niszczone. A z tym ciężko jest się nam pogodzić. Spory problem mamy też na przykład z ulicą Słowackiego w Świeciu, gdzie bardzo często demolowane są ławki - dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pałować dla przykładu,każdego urwisa.
Do wora kur***wy i do Wisły !!!! Za moje, twoje i wasze podatki to powstaje ,a bydle podłe nieposzanowanie niszczy ...
Palowac...??do Wisły...??chyba dzieci nie macie.I sie dziwić czemu mlodzi popełniają samobojstwo ....zamiast wsparcia, leczenia,Krytyka...żal..